Reklama
Reklama

Przejmujące sceny w "Dzień Dobry TVN". Po tych słowach Ewa Drzyzga zalała się łzami

Ewa Drzyzga od czasu roszad w „Dzień Dobry TVN”, występuje na antenie u boku Krzysztofa Skórzyńskiego. Słynna gospodyni "Rozmów w toku" nie musiała obawiać się o swoje stanowisko, bo w stacji pracuje już od wielu lat, a jej pozycja zdaje się niezagrożona, a przez te wszystkie lata miała spory wpływ na to, jak dziś wygląda telewizja TVN. Ostatnio dziennikarka przekonała się także o realnym wpływie jej działań na widzów. Podczas rozmowy nową Rzeczniczką Praw Dziecka doszło do przejmującej sceny...

Drzyzga spotkała fankę "Rozmów w toku". Wszystko nagrały kamery

Niedawno w "Dzień Dobry TVN" gościła nowa Rzeczniczka Praw Dziecka, Monika Horna-Cieślak. W rozmowie z duetem prowadzących - Ewą DrzyzgąKrzysztofem Skórzyńskim opowiadała o tym, co sprawiło, że nabrała chęci na niesienie pomocy najmłodszym.

Reklama

O dziwo, w pewnej chwili postanowiła zwrócić się bezpośrednio do Ewy Drzyzgi, która miała - jak się okazało - ogromny wpływ na jej życiowe wybory.

Z jej relacji wynika, że skalę problemów, z którymi borykają się najmłodsi, Horna-Cieślak poznała dzięki programowi Drzyzgi "Rozmowy w toku". Po obejrzeniu kilku odcinków zaczęła intensywnie myśleć o tym, co mogłaby zrobić, by im pomóc. Nagły pomysł, stał się dla niej drogowskazem i w końcu przerodził się w pracę zawodową.

"Jak miałam 14 lat i oglądałam "Rozmowy w toku", było powiedziane o tym, że dzieci w Polsce borykają się z poważnymi problemami i to się tak wszystko zaczęło, dziękuję za to pobudzenie we mnie tej niezgody na to, że dzieci doświadczają takich krzywd, wzbudziło to we mnie młodzieńczy bunt" -  zwróciła się do Drzyzgi, wręczając Ewie kwiaty.

Drzyzga nie mogła ukryć łez. Wspomniała dawne dzieje

Prowadząca nie kryła zaskoczenia i wzruszenia. Emocje odmalowały się na jej twarzy, a w oczach zagościły łzy. Drzyzga nie omieszkała odpowiedzieć na podziękowanie i zauważyła, że zasługi powinny spaść w szczególności na tych, którzy znaleźli w sobie odwagę, by podzielić się z nią swoimi historiami. 

"Chciałabym podziękować tobie, że to usłyszałaś, ale też chciałabym podziękować tym wszystkim dzieciom, które w naszym programie o tym mówiły" - powiedziała Ewa Drzyzga.

Zobacz też:

Ewa Drzyzga przeszła prawdziwą szkołę życia. Musiała radzić sobie z wieloma przeciwnościami

Drzyzga próbowała zachować profesjonalizm, ale emocje wzięły górę. Polały się łzy

Krzysztof Skórzyński nagle opuścił "Dzień dobry TVN". Drzyzga płakała 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Dzień Dobry TVN" | Ewa Drzyzga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy