Reklama
Reklama

Matylda Damięcka na grobie taty zdecydowała się na nietypowy gest. Wzruszający widok

Maciej Damięcki został pochowany na Starych Powązkach w Warszawie. Grób aktorka znalazł się obok pochówku rodziców - Dobiesława Damięckiego i Ireny Górskiej-Damięckiej. Podczas uroczystości nie zabrakło wielkich gwiazd, ale oczywiście i najbliższych aktora. Obserwatorów zdarzenia szczególnie poruszyło zachowanie córki. To, co zrobiła po pogrzebie, łamie serce...

Matylda Damięcka przemówiła podczas mszy. Tak mówiła o tacie

Matylda Damięcka, córka Macieja Damięckiego, podczas uroczystości pożegnała ojca czułymi słowami. Zwróciła uwagę m.in. na jego wyjątkowe poczucie humoru oraz umiejętność opowiadania pięknych historii. Jej słowa zacytował "Fakt".

"Jesteś największym przypałowcem, jakiego w życiu spotkałam. Można powiedzieć inaczej "anegdoto generatorem". Zostawiłeś nam tak wiele pięknych historii i tak wspaniałych anegdot, w których grałeś "główniaka". Anegdot, których tak naprawdę nie trzeba było upiększać ani ubarwiać, ponieważ były najśmieszniejsze i były najpiękniejsze" - mówiła podczas mszy w kościele św. Karola Boromeusza na Starych Powązkach.

Reklama

Przemowa Matyldy Damięckiej. Wyznała, do czego tata miał słabość

Następie Matylda wprost powiedziała, że tata był uznawany za żywą legendę. Przywołała też pewne nietypowe hobby ojca.

"Nie bez przyczyny nasi najbliżsi przyjaciele nazywali ciebie już za życia człowiekiem legendą. Jesteś największym fanem crocsów, który chodził po tej planecie. Miałeś tę wersję domową, wakacyjną, na wiosenne i jesienne deszcze i te najohydniejsze zimowe z takim podszyciem ciepłym. Jakiś miesiąc temu kupiłam sobie crocsy na obcasie i nie zdążyłam się pochwalić, więc obiecuję ci, że z dumą będę w nich chodzić w wakacje, jak tylko się zrobi ciepłej..." - wyznała wzruszona córka.

Matylda Damięcka zrobiła to na pogrzebie

Jak donosi "Fakt", po złożeniu urny z prochami w grobie, Matylda wyjęła z kurtki tajemniczą karteczkę. Bardzo możliwe, że to jeden z rysunków, które udostępnia w mediach społecznościowych lub liścik, skierowany ze słowami skierowanymi tylko i wyłącznie do taty. 

Matylda chwilę posiedziała nad grobem, po czym położyła karteczkę obok.

Warto podkreślić, że na ostatniej drodze słynnemu artyście towarzyszyli liczni przyjaciele: Artur Barciś, Jacek Kawalec, Jerzy Bończak, Magdalena Lamparska, Anita Sokołowska, Jacek Kopczyński, Michał Milowicz i Karol Strasburger.

Matylda Damięcka żegna tatę. Opublikowała serię pięknych obrazków

Matylda była jedną z osób, które poinformowały na temat miejsca pochówku znanego aktorka. 38-latka zrobiła to za pomocą pięknych obrazków.

Z informacji udostępnionych przez aktorkę znaną z serialu "Na Wspólnej" można było dowiedzieć się, że ostatnie pożegnanie zaplanowano na 29 listopada. Ceremonia pogrzebowa odbyła się o godz. 12:00 w kościele pw. św. Karola Boromeusza na Staruch Powązkach w Warszawie.

"Prosimy o życzliwy uśmiech i ciepłe wspomnienie o naszym Maćku" - dopisała Matylda, już wtedy podkreślając, że jej tata był przede wszystkim pozytywną osobą, która z uśmiechem podchodziła do otaczającej go rzeczywistości.

Czytaj też:

Szykulska widziała Damięckiego na dwa dni przed śmiercią. Niebywałe, co wyznała

Cmentarz wydał oświadczenie. To już koniec spekulacji o pochówku Damięckiego

Poruszony Ibisz żegna kolegę z pracy. Niebywałe, co wyznał

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Matylda Damięcka | Maciej Damięcki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy