Reklama
Reklama

Kinga Rusin wydała oświadczenie. Miała być jednym z celów operacyjnych "agenta Tomka"

Ostatnie oświadczenie Kingi Rusin rzuca nowe światło na rolę agenta Tomasza Kaczmarka w świecie polskich celebrytów, a także rolę działań operacyjnych w mediach i polityce. Co dziennikarka ujawniła w swoim wpisie, czego właśnie się dowiedziała? Oto szczegóły...

Kinga Rusin opublikowała właśnie oświadczenie w odpowiedzi na niedawne doniesienia dotyczące Tomasza Kaczmarka, znanego jako "agent Tomek". Kaczmarek, który chce uzyskać status świadka koronnego, wyjawił, że jednym z jego celów operacyjnych miała być właśnie Rusin.

Kinga Rusin była "celem" agenta Tomka

"Wczoraj dowiedziałam się, że byłam jednym 'z celów operacyjnych' 'agenta Tomka' (...) Powiedział o tym rzeczony agent, Tomasz Kaczmarek, w wywiadzie dla 'Gazety Wyborczej. Poinformował jednocześnie, że chce zostać świadkiem koronnym i ujawnić polityczne zlecenia swoich szefów" - pisze Rusin.

Reklama

Agent Tomek i jego działalności w środowisku TVN-u

Dziennikarka przypomina też skandal, który wybuchł kilka lat temu wokół Weroniki Marczuk, byłej żony Cezarego Pazury. Kinga ponownie zaznacza rolę, jaką odegrał w tym Kaczmarek. 

"Kaczmarek wyjawia, że miał za zadanie wniknąć w środowisko TVN, sprowokować osoby występujące na wizji do jakiś kompromitujących zachowań, żeby w ten sposób zniszczyć wizerunek stacji. Działania 'agenta Tomka' nie zburzyły wizerunku TVN, za to zdewastowały życie Weronice Marczuk" - relacjonuje Rusin.

Rusin podkreśliła, że to, co zrobił Tomasz Kaczmarek i sposób, w jaki to zrobił, było według niej "obrzydliwe". Dziennikarka potwierdziła także, że złożyła zeznania w prokuraturze w tej sprawie i wyraziła nadzieję, że "agent Tomek" oraz jego ówcześni szefowie poniosą konsekwencje swoich działań.

Opublikowane przez dziennikarkę informacje są kolejnym elementem sprawy Tomasza Kaczmarka i jego działalności w środowisku TVN-u. Jakie będą kolejne? O tym przekonamy się zapewne niebawem...

Zobacz też:

Rusin wspomina biedę w USA. Nie mogła sobie pozwolić nawet na dobrą kawę 

Kinga Rusin wróciła do Polski i już narzeka. Oberwało się Dudzie

Kinga Rusin pozwana za post uderzający w myśliwych. Zbliża się finał sprawy

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Rusin | Tomasz Kaczmarek | Weronika Marczuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy