Reklama
Reklama

Gąsowski włączył "Wiadomości" TVP i nie wytrzymał. "Szkoda mi na nich ośmiu gwiazdek"

Jeżeli ktoś miał nadzieję, że po ostatnich aferach wokół TVP, publiczny nadawca złagodzi nieco przekaz, ten musiał się srogo rozczarować. Wielu widzów już całkowicie postawiło krzyżyk na stacji, ale wciąż są tacy, którzy oglądają od czasu do czasu "Wiadomosci". Również wśród celebrytów. Choć nie można powiedzieć, by wyszło to Piotrowi Gąsowskiemu i Mariuszowi Szczygłowi na zdrowie.

Kolejne skandale wokół "Wiadomości" i TVP

Telewizja Polska ma ostatnio za sobą jedne z najtrudniejszych tygodni w tym roku. Można wręcz powiedzieć, że w związku z działaniami szefostwa i pracowników TVP afera idzie za aferą. Najgłośniej jest obecnie oczywiście wokół Michała Adamczyka, który ledwie wczoraj skierował do sądu pozwy przeciwko dziennikarzowi, wydawnictwu i byłe podwładnej w TVP.

Nie można też jednak zapominać o ciągnących się tygodniami problemów z Jarosławem Jakimowiczem, oskarżeniach Karoliny Pajączkowskiej czy dopuszczeniu z powrotem na wizję skompromitowanej w oczach wielu dziennikarki - Magdaleny Wolińskiej-Riedl. Jeżeli jeszcze wam mało, to bez obaw. Nic nie wskazuje na to, by szefostwo TVP miało zamiar się zatrzymać.

Reklama

Wręcz przeciwnie, w kolejnych tygodniach (z oczywistych względów) dojdzie zapewne do eskalacji kontrowersyjnych materiałów i budzących oburzenie występów zaproszonych gości. Mamy już zresztą tego świadectwo w postaci budzących gorące dyskusje w środowisku słów wypowiedzianych przez Zbigniewa Ziobrę po głównym wydaniu "Wiadomości" prowadzonych przez Danutę Holecką. Materiał wyraźnie wzburzył też dwóch "znanych i lubianych" panów. Piotr Gąsowski i Mariusz Szczygieł nie wahali się zabrać głosu.

Piotr Gąsowski obejrzał "Wiadomości" i nie wytrzymał

Znany aktor i prezenter wyraźnie nie mógł utrzymać nerwów na wodzy, po obejrzeniu piątkowego wydania "Wiadomości". 59-latka szczególnie oburzył materiał zatytułowany "Afera przemytnicza Platformy" sygnowany w studiu przez "spaloną słońcem" Holecką. Gąsowski nawiązał do obraźliwego symbolu używanego na wielu demonstracjach w ostatnich latach, ale twierdził, że... nawet go szkoda na "Wiadomości":

"Kiedyś powiedziałbym: "Nie do wiary!". Dzisiaj... nawet ośmiu gwiazdek mi na nich szkoda. To pokazuje dzisiaj TVPiS. Właśnie dzisiaj, kiedy cały świat krzyczy o korupcji wizowej!" - grzmiał Gąsowski, po czym zachęcił swoich obserwujących do zapoznania się wpisem Mariusza Szczygła.

Mariusz Szczygieł broni Tomasza Grodzkiego

Autor wielu popularnych reportaży pochylił się nad upadkiem dziennikarskich standardów w obecnych "Wiadomościach". Mocno uderzył przy tym w Danutę Holecką i stanął w obronie krytykowanego Tomasza Grodzkiego: "Atak telewizji na marszałka Senatu zaraz po jego orędziu w tejże telewizji jest czymś niespotykanym w cywilizowanym świecie. A sługusostwo tej dziennikarki wobec władzy Zjednoczonej Prawicy jest niezmierzone. Prowadząca program informacyjny jako podnóżek ministra sprawiedliwości - sama sprowadza się do roli mebla. Przykre, bo jest kobietą, która postanowiła publicznie się uprzedmiotowić" - podsumował. Zgadzacie się?

Zobacz też:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy