Reklama
Reklama

Dawno niewidziany Krzysztof Szewczyk wrócił na antenę. Fani mocno zaniepokojeni

Długo niewidziany Krzysztof Szewczyk pojawił się niedawno w radiu. Dziennikarz postanowił powrócić do pracy na antenie i został współprowadzącym nowego programu. Nagranie z audycji pojawiło się w mediach społecznościowych stacji i wywołało duże poruszenie pośród fanów, którzy drżą o zdrowie swojego ulubieńca.

Krzysztof Szewczyk walczył z podstępną chorobą

Krzysztof Szewczyk ma za sobą walkę z poważną chorobą. Uwielbiany dziennikarz przed laty usunął się w cień, żeby móc w pełni skupić się na leczeniu onkologicznym.

75-latek karierę rozpoczął w Polskim Radiu. Największą popularność zdobył dzięki programowi TVP2 - "Wideoteka dorosłego człowieka", gdzie wraz z Marią Szabłowską przedstawiali największe hity ostatnich lat. Dziennikarski duet gościł w show najwybitniejszych artystów minionych lat, którzy nie tylko opowiadali o ciekawych wydarzeniach scenicznych, ale chętnie wspominali także codzienne życie w czasach PRL-u.

Reklama

Po zakończeniu emisji programu telewizyjnego, dziennikarz wrócił do pracy w radiu. Krzysztof Szewczyk prowadził swoją audycję w Radiu Złote Przeboje, potem pracował w Radiu Pogoda. W jego życiu pojawił się jednak mocny przeciwnik, przez którego musiał przeorganizować swoją codzienność.

"Miałem taki mały strupek na uchu, był sobie tam latami. Nagle z dnia na dzień zaczęło mi się to powiększać. Żona zrobiła zdjęcie, wysłaliśmy je do znajomego dermatologa, on mówi: "To jest niebezpiecznie"" - wyznał dziennikarz w "Dzień Dobry TVN".

Fani martwią się o Krzysztofa Szewczyka

Na szczęście choroba została wykryta w porę i obecnie zdrowiu Szewczyka nic nie zagraża. Dramatyczne wydarzenia zostaną w jego pamięci na zawsze.

"Nie miałem na szczęście chemii, miałem radioterapię. Udało się, lekarz pomógł mi wyjść z tego. Usunięto mi kawałek ucha, trochę węzły chłonne" - zdradził podczas wizyty w "Dzień Dobry TVN".

W styczniu Krzysztof Szewczyk postanowił wrócić do pracy i wraz z Wojciechem Pijanowskim i Włodzimierzem Zientarskim prowadzi audycję "Świnki Trzy" w Radiu Pogoda. Dziennikarskie trio miało już okazję ze sobą współpracować, w latach 80. prowadzili razem program "Jarmark" na antenie TVP2.

W mediach społecznościowych Radia Pogoda ukazało się krótkie nagranie, na którym widać komplet prowadzących. Największą uwagę internautów zwraca jednak Krzysztof Szewczyk.

"Proszę państwa, moi koledzy - Włodek i Wojtek - tak się dzisiaj wystroili, że podejrzewam ich, że wybierają się dzisiaj do teatru" - mówi dziennikarz w pokazanym fragmencie nagrania.

Pod postem błyskawicznie zaroiło się od komentarzy fanów:

  • "Pan szewczyk bardzo się zmienił, ledwie poznałam"
  • "Chłopaków mocno nadgryzł ząb czasu. Starzejemy się..."
  • "Czas płynie nieubłaganie, wszystkich nas to czeka"

Pojawiły się także głosy, że przecież Szewczyk niedawno mierzył się ze śmiertelną chorobą, więc te przeżycia na pewno pozostawiły na nim ślad. 

Zobacz także:

Przełom ws. małżeństwa Bosackiej. Ledwie mąż odszedł do kochanki, a tu nagle takie wieści
Mariusz Szczygieł potwierdził oficjalnie te wieści. Wiemy, jaki program w TVP poprowadzi
Sylwetka 43-letniej Gardias nie jest przypadkiem. Wystarczą dwie rzeczy, by utrzymać taką formę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Szewczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy