Reklama
Reklama

Córka Grzegorza Ciechowskiego zapowiada walkę o spadek po tacie. „Anna miała o mnie zadbać”

Córka Grzegorza Ciechowskiego, Weronika miała zaledwie 14 lat, gdy zmarł jej tata. Nastolatka, jak sama wspomina, bez zastrzeżeń uwierzyła w zapewnienia nowej żony muzyka, że o nią zadba. W końcu Anna Wędrowska była jej nianią, troskliwie opiekowała się nią od dzieciństwa.

Grzegorz Ciechowski, charyzmatyczny kompozytor, autor tekstów, wokalista, lider zespołu Republika, zmarł 22 grudnia 2001 roku. Miał zaledwie 44 lata

Przedwczesna śmierć Grzegorza Ciechowskiego

Śmierć artysty nastąpiła w wyniku powikłań po operacji usunięcia tętniaka serca. Nikt nie przypuszczał, że zabieg skończy się tak tragicznie. Nikt… oprócz samego Ciechowskiego. 

Tknięty złym przeczuciem tuż przed przewiezieniem na salę operacyjną, spisał testament. Na jego mocy cały majątek i prawa autorskie do twórczości Ciechowskiego przypadły jego trzeciej żonie, Annie

Reklama

Zapiekły żal ma o to druga żona muzyka, Małgorzata Potocka. Z reguły nie omija okazji do tego, by wspomnieć o tym w wywiadach. Grzegorz Ciechowski, rzeczywiście, obok olśniewającej kariery muzycznej, prowadził skomplikowane życie prywatne. Pięć lat po ślubie pierwsza żona zastała go w łóżku z kochanką, którą okazała się Małgorzata Potocka. Ją z kolei zdradził z opiekunką do dziecka

Anna Wędrowska w momencie nawiązania romansu miała zaledwie 19 lat, Ciechowski był dużo starszy. Jednak Potocka o zdradę zawsze obwiniała nianię, a nie męża. 

Grzegorz Ciechowski zmarł na dwa dni przed Wigilią 2001 roku. Pozostawił czworo dzieci z dwóch kolejnych małżeństw.

Weronika Ciechowska wspomina: tak potraktowała ją macocha

Najstarsza córka muzyka, Weronika Ciechowska miała wtedy zaledwie 14 lat. Jak wspomina z perspektywy czasu w rozmowie z tygodnikiem „Wprost”, była przekonana, że trzecia żona taty, która tak troskliwie opiekowała się nią w dzieciństwie, zadba o nią jak o własne dziecko:

"Są świadkowie, dla których było oczywiste, że mimo że ojciec w testamencie napisanym kilka godzin przed operacją jedyną spadkobierczynią mianuje Annę, to jestem brana pod uwagę. Wówczas było to oczywiste, bo miałyśmy doskonałe stosunki. Poza tym nikt z nas nie brał pod uwagę, że ojcu może się coś stać. Wszyscy świadkowie ufali Annie i byli przekonani, że jeśli operacja się nie uda, to Anna zadba o mnie i nie zapomni, i nie postąpi tak, jak postąpiła. W końcu znała mnie od dziecka i traktowała jak swoją córkę". 

Anna Wędrowska po drugim ślubie przyjęła nazwisko męża, Wojciecha Skrobiszewskiego, z którym doczekała się wspólnej córki. To jej czwarte dziecko, po Helenie, Brunie i Józefinie, najmłodszej córce Grzegorza Ciechowskiego, która nie zdążyła poznać taty. 

Córka Ciechowskiego dała się podejść. Wyjawiła, jak oszukała ją macocha

Jak ujawnia Weronika Ciechowska, po śmierci ojca, jej mama, Małgorzata Potocka wniosła do sądu o zachowek dla córki, jednak trzecia żona muzyka grała na zwłokę, a potem zbyła pasierbicę ułamkiem należnej jej kwoty:

"Mama wniosła sprawę o tzw. zachowek, ale długo ją odraczano. Zakładam, że dlatego, że Anna Skrobiszewska, czyli ostatnia żona mojego ojca, wolała się sądzić ze mną i czekała, aż będę pełnoletnia. Sądzę, że wiedziała, że ze mną pójdzie dużo łatwiej, ale też nie chciała pod żadnym pozorem, żeby to moja mama otrzymała te pieniądze. Kiedy Anna zapytała mnie, czy zamiast 50 tysięcy może wypłacić mi 40 tysięcy w ratach, to bez wahania się zgodziłam. Musiałam podpisać ugodę, ale jako 18-letniej dziewczynie nie przyszło mi do głowy, że tym samym rezygnuję ze wszystkich praw do dziedzictwa mojego taty". 

Córka Grzegorza Ciechowskiego walczy o spadek

Po tym, gdy Małgorzata Potocka wydała książkę "Obywatel i Małgorzata", Skrobiszewska w rewanżu uniemożliwiła Weronice kontakty z przyrodnim rodzeństwem. Sama także ucięła z nią wszystkie relacje. 

Ciechowska wyjechała do Nowego Jorku, gdzie ułożyła sobie życie. Skończyła studia, założyła rodzinę. Zajmuje się konsultingiem budowlanym: pracuje przy projektach związanych z energią słoneczną. Jest także instruktorką jazdy konnej. 

Jednak niezałatwione sprawy z przeszłości nie dają jej spokoju. Jak wyznała w rozmowie z tygodnikiem „Wprost”, zdecydowała się walczyć o spadek po ojcu. Wniosła pozew przeciwko Annie Skrobiszewskiej o zwrot zaległych korzyści finansowych za okres od 2002 roku. 

Zobacz też:

Małgorzata Potocka będzie szczęśliwa. Córka Weronika Ciechowska wraca do Polski z ważną misją!

Grzegorz Ciechowski: mija 20 lat od śmierci artysty. Walka o spadek trwała latami

Grzegorz Ciechowski (Republika): Nagle telefon zamilkł



pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy