Pieczyńska przekonuje: Szczęścia nie da ani nowy ciuch, ani samochód, ani skórzana sofa. Szczęście to stan umysłu
Zdaniem Małgorzaty Pieczyńskiej nie dobra materialne, sława czy popularność czynią człowieka szczęśliwym, lecz świadomość, że spełniło się w życiu jakąś misję. Ona sama nie ukrywa, że na pierwszym miejscu stawia rodzinę. Jest więc dumna, że udało jej się wychować syna na porządnego człowieka, a wraz z ukochanym mężczyzną tworzą zgodny związek, który przetrwał już ponad trzy dekady. Aktorka przyznaje, że osiągnęła w życiu harmonię i umie znaleźć równowagę pomiędzy życiem prywatnym a obowiązkami zawodowymi.
Zobacz również
Najlepsze tematy
-
Będzie mniej religii w szkole? Powód zaskakuje!
-
Alarmujące wieści z polskich seminariów. W sieci zawrzało!
-
Ogromna wpadka Dudy. Drogo za to zapłaci?
-
Zaskakujące zachowanie Banasia. Aż trudno uwierzyć