Mel B po raz trzeci stanęła na ślubnym kobiercu. Na uroczystości zabrakło przyjaciółek ze Spice Girls
Znana z występów w zespole Spice Girls 50-letnia Mel B oraz 37-letni fryzjer Rory McPhee wzięli właśnie ślub w pięknej londyńskiej katedrze, gdzie przed laty "tak" powiedzieli sobie książę Karol i księżna Diana. Uroczystość swoją obecnością zaszczycił tłum fanów, zabrakło jednak aż trzech koleżanek Mel B z legendarnego girlsbandu.
Dla Mel B był to już trzeci ślub w jej życiu, dla jej 37-letniego wybranka Rory'ego McPhee to dopiero pierwszy ślub. Para poznała się w salonie fryzjerskim, mężczyzna przez wiele lat dbał o włosy gwiazdy, aż w końcu narodziło się między nimi uczucie. Ślub postanowili wziąć po czterech latach związku.
"Rory to bardzo pewny siebie mężczyzna. Sprawia, że czuję się bezpieczna i kochana, i chcę się tym delektować" - mówiła gwiazda Spice Girls tuż po zaręczynach.
Ceremonia odbyła się w pięknej londyńskiej katedrze św. Pawła, gdzie przed laty ślub brali między innymi książę Karol i księżna Diana. Mel B do ołtarza poprowadził dziennikarz James Steen w zastępstwie za jej zmarłego w 2017 r. ojca Martina. Oczywiście nie mogło zabraknąć wielu fanów, którzy pojawili się przed katedrą.
Niestety na uroczystości obecna była tylko jedna członkini zespołu Spice Girls - Emma Bunton. Mel C. Victoria Beckham i Geri Halliwell okazały się "zbyt zajęte". Chociaż do samego końca zapowiadano, że się zjawią.
"Dziewczyny pozostają w przyjaznych stosunkach, ale nie jest tajemnicą, że Geri musi wspierać męża w czasie wyścigów Formuły 1. Victoria natomiast stawia swoją markę modową na pierwszym miejscu"— twierdziło źródło "The Mirror".
Zobacz też:
Kinga Duda wyszła za mąż. Uroczysta ceremonia odbyła się w Pałacu Prezydenckim
Łepkowska odbiła męża znanej aktorce. Rzuciła go zaraz po oświadczynach