Reklama
Reklama

Kondrata i Łozińską łączyło coś niezwykłego. Było inaczej, niż plotkowano

Był czas, gdy seriale przyciągały przed telewizory miliony widzów. Emitowaną na przełomie lat 80. i 90. telenowelę "W labiryncie" oglądało co tydzień aż 16 milionów Polaków. Fani pierwszej polskiej opery mydlanej byli przekonani, że Sławomira Łozińska i Marek Kondrat, którzy grali w niej małżeństwo Racewiczów, prywatnie też są parą. Prawda była bardziej skomplikowana.

Marek Kondrat od początku oczarował Sławomirę Łozińską

Sławomira Łozińska, której ogromną popularność i wielką sympatię widzów przyniosła rola Bronki w "Daleko od noszy", nie kryje, że na udział w pierwszej polskiej telenoweli - serialu "W labiryncie" - zdecydowała się głównie dlatego, że miała w nim partnerować Markowi Kondratowi.

"Do obsady wskoczyłam nagle. Miałam bardzo mało czasu na zastanowienie się, czy przyjąć tę rolę, i miałam poczucie, że to komercha. No, ale grał w tym Marek Kondrat" - wspominała w "Pytaniu na śniadanie".

Reklama

Sławomira i Marek znali się jeszcze z czasów studenckich. Ona dopiero zaczynała naukę aktorstwa w warszawskiej szkole teatralnej, gdy on przygotowywał się do przedstawień dyplomowych. Często spotykali się na korytarzach uczelni na Miodowej, lubili ze sobą rozmawiać. Łozińska dopiero po latach przyznała, że podkochiwała się skrycie w starszym koledze.

"Był zachwycający. Poza niesamowitymi umiejętnościami na każdym aktorskim polu miał to trudne do nazwania coś, co odznacza tylko wybranych" - wspominała w rozmowie z autorem książki "Pierwsze życie Marka Kondrata".

Gdy Marek opuścił mury PWST, ich kontakt się urwał. Minęło kilka lat, zanim jesienią 1988 roku spotkali się na planie "W labiryncie". Mało kto wie, że rolę Joanny Racewicz, która przypadła w udziale Sławomirze, miała grać inna aktorka. Grażyna Barszczewska, bo o niej mowa, nieoczekiwanie zrezygnowała z udziału w telenoweli dzień przed rozpoczęciem zdjęć.

"Wszystko było przygotowane pod nią, to ona miała być w parze z Markiem" - potwierdziła Łozińska w cytowanej już rozmowie, dodając, że w ostatniej chwili "uratowała" produkcję, godząc się na nagłe zastępstwo.

Jakie relacje mieli Sławomira Łozińska i Marek Kondrat?

Łozińska była wtedy żoną pianisty Janusza Olejniczaka i, choć w jej małżeństwie nie działo się najlepiej, o żadnym skoku w bok nie było nawet mowy. Kondrat też zresztą nie był wolny; razem z dziennikarką Iloną Gagajek, którą poślubił w 1972 roku, wychowywał dwóch synów. 

Mimo to cała Polska plotkowała o "romantycznej relacji", jaka rzekomo łączyła serialowe małżeństwo także poza planem.

Aktorka i aktor potwierdzali w wywiadach, że łączy ich przyjaźń oparta na wielkiej sympatii, ale na tym koniec.

"Kręciliśmy ten serial przez trzy lata, transzami. Z zaplanowanych trzynastu odcinków zrobiło się sto dwadzieścia" - opowiadała Łozińska na łamach "Tiny", dodając, że pracę z Markiem wspomina jako naprawdę cudowne doświadczenie.

"Z Markiem nie sposób się nudzić. Ma fantastyczny temperament, jest jak wulkan. Dogadywaliśmy się bez najmniejszego wysiłku" - wyznała na kartach "Pierwszego życia Marka Kondrata".

Pod koniec lat 80., kiedy rozpoczęły się zdjęcia do "W labiryncie", Marek akurat zrezygnował z etatu w teatrze.

"Nasze spotkanie wydarzyło się w momencie dla niego szczególnym, gdy dokonywał osobistego przewartościowania. [...] Podczas kręcenia naszego serialu przeżył wypadek samochodowy, z którego wyszedł z [...] innym spojrzeniem na życie" - stwierdziła Sławomira w rozmowie z autorem książki o Kondracie.

Środowisko krzywo patrzyło na Łozińską i Kondrata

Sławomiry i Marka nie łączyła tylko praca. Ich dzieci chodziły do tej samej szkoły muzycznej, wręcz do jednej klasy, a wcześniej uczęszczały do tego samego przedszkola.

"Wysadzało się dzieci z samochodu przy szkole, a potem jechało na plan. Także dzięki temu bywaliśmy u siebie, [...] gotowaliśmy różne pyszne rzeczy" - wyznała aktorka Jackowi Wakarowi, opowiadając o swej przyjaźni z Kondratem.

Zdarzało się, że gdy na planie "W labiryncie" zarządzano przerwę, Sławomira i Marek szli razem do kina czy do kawiarni. Świetnie się razem bawili.

W tamtych czasach praca w telenoweli uważana była w środowisku aktorskim za coś uwłaczającego godności "prawdziwego" artysty. Łozińska przyznaje, że udział w serialu zamknął przed nią parę drzwi. Także Kondrat stracił kilka ról, ale on akurat w ogóle się tym nie przejmował.

"Marek był odważny, nic sobie nie robił ze środowiskowej krytyki, jaka spadła na nas - aktorów 'W labiryncie'. Z tym, że gra w telenoweli, wręcz demonstracyjnie się obnosił" - wspominała Sławomira w "Pierwszym życiu...".

Sławomira Łozińska tęskni za Markiem Kondratem

Po zakończeniu zdjęć do serialu Sławomira i Marek nadal utrzymywali ze sobą kontakt, ale był on coraz słabszy. Ona mierzyła się z nagłą utratą syna, rozwiodła się z Januszem Olejniczakiem, a Kondrat z kolei zakończył swe małżeństwo z Iloną Gagajek, zrezygnował z aktorstwa i przeprowadził się do Krakowa, a wreszcie założył nową rodzinę z Antoniną Turnau, z którą w 2018 roku doczekał się córki.

"Czasami rozmawiamy przez telefon. Wiele czasu minęło od naszych intensywnych kontaktów i już tak bardzo za nim nie tęsknię" - wyznała Łozińska w cytowanej już rozmowie z Jackiem Wakarem.

"Marek nadal jest bliską mi osobą. Kojarzy mi się z radością, z beztroską" - powiedziała w wywiadzie.

Kto wie, być może w najbliższym czasie aktorka będzie miała okazję częściej spotykać mieszkającego na co dzień pod Wawelem przyjaciela, bo Kondrat zdecydował się wrócić do pracy przed kamerą i lada moment rozpocznie w Warszawie zdjęcia do nowej ekranizacji "Lalki", w której wcieli się w rolę subiekta Ignacego Rzeckiego.

Źródła: 
1. Książka J. Wakara "Pierwsze życie Marka Kondrata", wyd. 2021 
2. Wywiady ze S. Łozińską: "Pytanie na śniadanie" (kwiecień 2024), "Zwierciadło" (grudzień 2021), "Tina" (luty 2008). Onet Kultura (styczeń 2025) 
3. Artykuł "Był jednym z najpopularniejszych polskich seriali. I zagrał w nim Marek Kondrat", wyborcza.pl (sierpień 2021)

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Młoda żona potwierdziła doniesienia ws. Kondrata

Nowe doniesienia ws. Turnau i Marka Kondrata

Gwiazda "Barw szczęścia" była żoną znanego pianisty

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Sławomira Łozińska | Marek Kondrat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama