Bosacka idzie w ślady brytyjskiej gwiazdy. Kluczowy będzie najbliższy miesiąc
Katarzyna Bosacka po głośnym rozwodzie z Marcinem Bosackim przeszłą prawdziwą metamorfozę. Stracone kilogramy były efektem ubocznym problemów. Teraz dziennikarka zajmująca się zdrowym żywieniem ma zamiar wziąć sprawy w swoje ręce i zainspirowana brytyjską gwiazdą Adele, schudnąć podobnie jak autorka przeboju "Rolling in the Deep".
Katarzyna Bosacka od lat krytycznie przygląda się produktom spożywczym, które są dostępne w sklepach. Dziennikarka prowadziła przez lata programy edukujące o żywieniu i zdrowiu, takie jak "Wiem, co jem", "Wiem, co kupuję" czy "Bosacka daje radę". Jest bardzo zaangażowana w promowanie zdrowego stylu życia. Po osobistych przeżyciach z ostatniego okresu, związanych z rozwodem z Marcinem Bosackim dziennikarka sporo schudła. Przez problemy rodzinne Bosacka straciła blisko 20 kilogramów.
"Miałam klasyczny wstręt do jedzenia. Są tacy, którzy zajadają stres - znam osoby, które wstawały w nocy, żeby coś zjeść i się pocieszyć. Miałam odwrotnie. Mój organizm tak się zestresował, że nie mogłam patrzeć na jedzenie. Zauważyłam też i nad czym ubolewałam, że gotowanie nie sprawiało mi przyjemności" - wyznała w rozmowie z ShowNews Bosacka.
Mimo takich radykalnych zmian Katarzyna Bosacka ma zamiar pozbyć się jeszcze kilku kilogramów. Chce wziąć przykład z brytyjskiej artystki Adele.
"Zaczynam dietę Adele" - ogłosiła Bosacka w sieci.
"Dobra. Żarty się skończyły, były święta, była majówka, a ja mam pod koniec czerwca ważną uroczystość rodzinną, no i chcę się dobrze czuć, dobrze wyglądać i robię to też dla własnego zdrowia oczywiście" - wyjaśnia Bosacka
Dziennikarka ma zamiar korzystać przy tym z produktów pewnej firmy.
"Nie ma co ukrywać, mam kilka kilogramów na plusie i zamierzam się ich pozbyć. (...) Jestem pełna pozytywnej energii i ciekawa efektów" - zapowiada.
"Wiecie, że zawsze wybieram tylko to, co zdrowe i nieprzetworzone? Dlatego zdecydowałam się właśnie na tę dietę. Opiera się ona na produktach, które mogą pobudzać tzw. białka sirtuinowe - to naturalni 'strażnicy' naszego organizmu, którzy wspierają metabolizm i mogą spowalniać procesy starzenia" - przekonuje Bosacka.
Po czym zachęca do kupna około 60 koktajli w proszku oraz e-booków z przepisami. Dociekliwa dziennikarka zapewne sprawdziła skład oferowanego proszku, jednak trudno mówić, że są to produkty świeże.
Jaki będzie efekt? Przekonamy się w najbliższych tygodniach.
Zobacz też:
Bosacka szczerze o pomocy, którą otrzymała po rozstaniu z mężem. "Najlepsza decyzja w moim życiu"
Nowe doniesienia rok po rozwodzie. Bosacka tak szczera jeszcze nie była
Niedawno rozstała się z mężem, a tu takie wieści. Katarzyna Bosacka mówi wprost o zaręczynach
