Reklama
Reklama

Zygmunt Chajzer po tragedii wyjechał z Polski!

Po tragedii udowodnił, że jest prawdziwym przywódcą rodu. Ale w końcu i on nie wytrzymał bólu - wyjechał do Szwecji, do córki i wnuków.

Po tragicznej śmierci ukochanego wnuka Maksa (9), to Zygmunt Chajzer (61) był tym silnym przywódcą rodziny.

Musiał wspierać syna Filipa (31), który zupełnie rozsypał się psychicznie, a także byłą synową Julię. To Zygmunt zorganizował pogrzeb Maksia (24 lipca), podczas którego zrozpaczony Filip rzucił się na trumnę synka i nie był w stanie dotrwać do końca uroczystości.

Nestor rodu panował nad tym wszystkim, choć przecież i dla niego był to ciężar trudny do udźwignięcia. Maks do 6. roku życia wychowywał się pod dachem dziadka, był jego oczkiem w głowie i nadzieją na przyszłość.

Reklama

- Zygmunt wytrzymał tę tragedię, bo od razu rzucił się w wir pracy - twierdzi znajoma. A nie było to łatwe, gdyż na antenie Radia Pogoda, gdzie prowadzi audycje, musiał być radosny, nieść ludziom otuchę. Starał się być w pełni profesjonalny, żartował nawet, ale w końcu przerosło to jego siły.

- Jadę za granicę, może będzie dobrze - wyznał na antenie. - Zygmunt pojechał do Szwecji, gdzie mieszka Karolina, jego córka z pierwszego małżeństwa. Tam ma jeszcze dwoje wnuków: 7-letnią Ebbę i 6-letniego Johna - zdradza "Na Żywo" znajoma dziennikarza.

Na pewno w podjęciu tej decyzji pomogły Zygmuntowi lepsze wieści od syna. Choć Filip nadal jest pod opieką psychologa i zażywa silne leki antydepresyjne, ostatnio po raz pierwszy wyszedł z domu - udał się na nocną przejażdżkę rowerową.

- Wylądowałem dzisiaj wieczorem na księżycu... bo tak w moim stanie można nazwać zwykłe wyjście na rower. Taki mały krok w stosie codziennych upadków i katastrof... to był mój pierwszy mały wielki cel. Po księżycu czas na planety. Dziękuję za wszystkie dobre słowa, myśli, modlitwy. Jest ich tak dużo i są tak wyjątkowe jak piękna i wyjątkowa jest ta noc - napisał na Facebooku.

Wobec poprzedniego wpisu: "Straciłem sens życia", w tym nowym jest już nadzieja...


Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Filip Chajzer | Zygmunt Chajzer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy