Żulczyk szczerze o uzależnieniu. A i tak mu zaproponowali sędziowanie w konkursie alkoholowo-koktajlowym... Co za wyczucie!

Jakub Żulczyk
Jakub ŻulczykPiotr MałeckiEast News
Nazywam się Marcin Kania. Jestem alkoholikiem i zaraz zabiję człowieka.
Bo to potwornie trudne. To wielki wstyd powiedzieć o sobie - jestem alkoholikiem i narkomanem. Gdy przyznaje się do tego na głos, po raz pierwszy, samemu nie chce się w to uwierzyć. To brzmi obco, kłuje w gardło, jest trochę jak gwałt. Alkoholizm to w Polsce dla większości ludzi abstrakcja. Powszechne kojarzenie choroby to w głowach ludzi jej ostatnia, kliniczna faza. Wielotygodniowe ciągi, deliria, totalny rozpad życia rodzinnego i zawodowego, sranie i szczanie pod siebie. Amok. Degrengolada. Syf, smród. Upadek.”

Jakub Żulczyk dostał propozycję. Co za wyczucie!

Dobra, będą to trochę problemy z cyklu "na ziarnku grochu", ale powiedzmy, że sytuacja trochę bawi, a trochę załamuje. Człowiek wydaje właśnie powieść o alkoholiźmie opartą (dość odlegle, ale jednak) na własnych doświadczeniach, w tym samym momencie premierę ma trzeci sezon podcastu o uzależnieniach i trzeźwieniu, który ten oto człowiek współprowadzi, człowiek udziela również szeregu zasięgowych wywiadów do najpopularniejszych podcastów i tygodników w Polsce w których poruszony jest temat rzeczonej książki, rzeczonego podcastu oraz własnych doświadczeń człowieka z zakresu alkoholizmu i trzeźwienia - tylko, kurwa, po to, by dostać wieczorem mailem propozycję "udziału jako juror w programie typu Masterchef o tematyce alkoholowo-koktajlowej?
Cieszę się, że mam różne propozycje, że telefon nie milczy, ale czy domy mediowe i agencje produkcyjne mogłyby zatrudniać ludzi którzy umieją w Google oraz którym chce się wejść chociaż raz na sociale osoby, którą zaczepiają?
Mnie po obustronnej mastektomii, o której opowiedziałam w wywiadzie, żeby zachęcić do badań, zaproponowano prowadzenie programu "Magia nagości". Już pomijam, że Google wie, że odeszłam z TV bez zamiaru powrotu i nie mieszkam w Polsce od kilku lat.
Ufff, ulało mi się, ale już nie mogę, dziękuję, pozdrawiam, idę spać, bo wczoraj przyjąłem shota koktajlu o nazwie Astra Zeneca i czuję się jakby wczoraj na**bał mi Najman - i zbolały, i zdziwiony. Pozdrawiam wszystkich.
Jakub Żulczyk
Jakub ŻulczykJan BieleckiEast News
"Kiedy spotka się dwóch niepijących alkoholików, to można powiedzieć, że w sumie fajna z nich banda"
"Kiedy spotka się dwóch niepijących alkoholików, to można powiedzieć, że w sumie fajna z nich banda"materiały prasowe
Jakub Żulczyk
Jakub ŻulczykJan BieleckiEast News
Małgorzata Rozenek-Majdan zdradziła szczegóły swojego "klasycznego" dnia!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?