Ewelina Bator dostała znak od Korolyova
Narzeczona sławnego tancerza postanowiła podzielić się ze swoimi obserwatorami historią, która do głębi ją poruszyła. Kobieta stwierdziła bowiem, że zmarły narzeczony dał jej znak prosto z nieba.
Nie tak dawno, bo tylko kilka miesięcy temu byliśmy razem z Żorką w kościele, w moim rodzinnym mieście... Był tam wtedy motyl... biedny i trochę zagubiony, szukał wyjścia z zamkniętego i dużego kościoła... Bardzo chcieliśmy Jemu pomóc... Żorka dzielnie podszedł do okien i zaczął je otwierać...była za nimi kolejna szyba i nie udało się motyla wypuścić... Nie mogliśmy też go złapać, bo uciekał od Nas, latał za wysoko... Teraz wiem, że najwidoczniej nie był tam dla Nas...
Jednak to nie dni z Żorą stanowiły clue jej wypowiedzi. Ewelina Bator zdradziła bowiem, że modliła się o znak od ukochanego i... w końcu go dostała. Sytuacja nie z tej ziemi miała miejsce tuż po wyjściu z kościoła. Nabożeństwo zakończyło się dla kobiety wyjątkowo pomyślnie, a jej prośby zostały wysłuchane.
"Wczoraj stanęłam w tym samym miejscu... Ale w zupełnie innym dla mnie życiu... Niby świat się nie zmienił, a jednak dla mnie dokładnie trzy miesiące temu zmieniło się wszystko... w każdym razie stałam tam i szeptem powiedziałam... ‘Jeżeli jesteś... Chcę zobaczyć tego motyla...’ Msza mijała... okna były puste... motyla nie było... Msza się zakończyła... Zaczęłam wychodzić do drzwi... z obrazami w głowie, które tak wiele dla mnie znaczą... Przy wyjściu na ziemi był motyl... Wyjątkowy i taki piękny... tyle osób przeszło i nikt go nie zauważył... A może nikt nie potrzebował go tak jak ja w tej chwili... Schyliłam się... usiadł na mojej ręce... Chciałam zostawić go na dworze.... Nie chciał odlecieć... Siedział na palcu, na którym noszę obrączkę Żorki... moją zabrał ze sobą... Wróciliśmy razem do domu... Odprowadził mnie i odleciał... dając mi nadzieję i mówiąc, że jest..." - napisała ukochana zmarłego tancerza.
Kobieta pokazała również zdjęcie motyla siedzącego na jej środkowym palcu. Mimo, że chwila ta była dla niej niezwykła i ważna, Bator przyznaje, że nie ukoiła jej bólu po stracie najbliższej osoby, chociaż daje nadzieję i siłę, by przetrwać. Narzeczona Żory nawołała również swoich fanów do tolerancji, prosząc, by nie oceniali tego, jak ludzie radzą sobie ze stratą ukochanych.
I chociaż to wcale nie leczy bólu... To jednak nadzieja, że to tylko na jakiś czas, pozwala to przetrwać... A więc PRZETRWAMY! Każdy po swojemu. Pozwólmy sobie na to ‘po swojemu’... Nie oceniajmy samych siebie...
Żora Korolyov: przyczyna śmierci
Żora Korolyov zyskał ogromną popularność dzięki udziałowi w "Tańcu z gwiazdami", gdzie trenował liczne celebrytki przez kilka edycji programu. To właśnie dzięki programowi zyskał wielu wiernych fanów, którzy obserwowali jego poczynania nawet po tym, jak przestał udzielać się w show TVN-u. Miał również wielu znajomych i przyjaciół w show-biznesie. Nagła śmierć młodego tancerza wywołała ogromne poruszenie wśród Polaków, co nie powinno zanadto dziwić. Wiele gwiazd żegnało go w internecie, okazując swoje wsparcie jego najbliższym.
Wszyscy zastanawiali się na tym, co było powodem zgonu tancerza. Jego śmierć posłużyła wyznawcom teorii spiskowych i antyszczepionkowców, którzy orzekli, że do śmierci przyczyniła się szczepionka przeciwko COVID-19, choć nawet nie wiadomo, czy Żora był zaszczepiony. Jak nieoficjalnie ustalił w styczniu "Super Express", przyczyną śmieci Korolyova "było zapalenie mięśnia sercowego".
Zobacz też:
Anna Głogowska jest nową miłością Roznerskiego? Tancerka nie wytrzymała, musiała zabrać głos
Lara Gessler gotuje dla uchodźców. Ukraińcy jedzą w jej lokalu za darmo
Joanna Opozda pokazała najnowsze zdjęcie synka! "Cała mama"
Joe Biden w Polsce. Znamy pierwsze szczegóły wizyty
