Żona reprezentanta Polski popłakała się na spotkaniu z prezesem klubu. Było jej strasznie wstyd

Anna Kurek, obecnie prowadząca kanał YouTube o nazwie "Grejmanka", podzieliła się trudnymi doświadczeniami w jednym z najnowszych materiałów. Opowiedziała o okresie tuż po zakończeniu kariery, szczególnie o emocjach związanych z rozwiązaniem kontraktu z Chemikiem Police. Choć nie planowała zakończenia kariery w taki sposób, podjęła tę decyzję by poświęcić się partnerowi.

W 2017 roku para grała w klubach tureckich, ale z powodu problemów zdrowotnych Bartosza, wrócili do Polski. Wtedy Anna podpisała kontrakt z Chemikiem Police, a Bartosz związał się z Projektem Szczecin. Sytuacja ta okazała się trudna dla Anny, zwłaszcza gdy klub jej męża okazał się nieudanym przedsięwzięciem. Wspomniała o trudnościach psychicznych i najgorszym okresie w swoim życiu, spędzając wiele nocy płacząc.

"Nie planowałam zakończenia kariery w taki sposób, ale pewne rzeczy są po prostu niezależne od nas. W tamtym momencie było to dla mnie chyba jedyne wyjście - powiedziała. - Doszliśmy z Chemikiem do takiego porozumienia, żeby klub nie był stratny. Z jednej strony czułam się okropnie, ponieważ podpisałam kontrakt i jako zawodowa siatkarka powinnam się z niego wywiązać. Ale z drugiej strony wiedziałam, że muszę to zrobić, bo dłużej nie wytrzymam. Pamiętam to, że popłakałam się podczas tego spotkania z prezesem, ponieważ było mi strasznie wstyd, miałam poczucie winy, że nie wywiązałam się z umowy" - dodaje Anna Kurek.

Obecnie Bartosz Kurek kontynuuje swoją karierę w Japonii.

Zobacz też:

Żona Bartosza Kurka odpowiada na złośliwe zaczepki internautów. Rzuciła ciętą ripostą

Bartosz Kurek i jego żona spełnili marzenie. Pochwalili się tym w sieci!

Żona Bartosza Kurka chwali fryzjera: "Wie, czym są końcówki". Wiedzieliście?

---

Bartosz Kurek i Anna GrejmanPaweł WrzecionMWMedia

---

---

Bartosz Kurek i Anna GrejmanPaweł WrzecionMWMedia

---