Marzena Kawa rozstaje się z Telewizją Polską
21 października 2024 roku przyniósł informację o odejściu dziennikarki Marzeny Kawy z Telewizji Polskiej. O swojej decyzji poinformowała w mediach społecznościowych.
"Czas na zmiany. Drodzy Widzowie‼️ Chciałabym z całego serca podziękować Wam wszystkim za wsparcie, życzliwość i zaufanie, które od Was otrzymywałam przez te wszystkie lata ! Wasza obecność, DRODZY WIDZOWIE była dla mnie i wciąż pozostaje największą motywacją do pracy. Każdy Wasz uśmiech, każde słowo uznania, każdy komentarz - wszystko to dawało mi siłę i energię do działania. I mam nadzieję, że będzie tak dalej!" - zaczęła.
50-letnia prezenterka przyznała jednak, że nie zamierza zakończyć swojej pracy w branży medialnej. Dziękując wszystkim redakcjom, z którymi współpracowała na przełomie lat, podkreśliła, że nie usunie się w cień.
"Wszystkim, z którymi pracowałam w redakcjach: 'Pytanie na śniadanie', 'TELEEXPRESSU', POGODY, TVP3, TVP3 Warszawa jestem wdzięczna za każdą wspólną chwilę, za Waszą ciężką pracę, za śmiech i za wsparcie w trudnych momentach. Nie mówię do widzenia, tylko DO ZOBACZENIA" - dodała.
Jak wyglądała kariera Marzeny Kawy w TVP?
Marzena Kawa związana była z nadawcą publicznym od prawie dwudziestu lat. Zajmowała się głównie przedstawianiem pogody - m.in. po wydaniu "Wiadomości", w "Pytaniu na śniadanie" oraz w TVP Info. Kilka lat temu dołączyła do grona gospodarzy porannego pasma "PnŚ" oraz zaczęła prowadzić "Teleexpress na deser". Od 2021 roku współprowadziła także "Dziennik Regionów" w TVP3.
Warto wspomnieć, że od jesieni 2019 do wiosny 2021 roku dziennikarka współpracowała także z Polskim Radiem przy "Czterech porach roku" w Jedynce.
Zobacz też:
Gwiazda TVP nie kryje się ze swoją wiarą. Jest wyznawczynią kultu maryjnego
Tajemnicza śmierć pogodynki. Do dziś nie ujawniono wyników sekcji zwłok
