Łukasz Nowicki dostał nową współprowadzącą
Łukasz Nowicki przez trzynaście lat prowadził "Pytanie na śniadanie". Takim stażem nie może się pochwalić żaden inny prezenter. Gwiazdor w 2013 roku dobrowolnie zdecydował się odejść z programu, by skupić się na innych aktywnościach.
Jak się później okazało, niedługo zabawił "na wolności". Osiem miesięcy temu złożono mu propozycję powrotu do śniadaniówki, którą zdecydował się przyjąć. Nowicki został sparowany z Joanną Górską i na wizji świetnie się rozumieli.
Jednak ta współpraca także nie trwała długo. Na dniach ogłoszono, że dziennikarka żegna się z "PnŚ". Produkcja musiała więc znaleźć jej następczynię. Padło na Marzenę Rogalską, która z śniadaniówką TVP, podobnie jak Nowicki, była wcześniej związana.
A prowadzenie programu to nie jedyne zajęcie aktora. Ma też swój własny podcast, prowadzi teleturniej, a do tego bardzo często podróżuje. Nic więc dziwnego, że w końcu potrzebował chwili wytchnienia.
Nie może narzekać na nudę
Mając tyle różnych zajęć, Łukasz Nowicki z pewnością nie może narzekać na nudę. Ale w ferworze codziennego pośpiechu, warto pamiętać także o chwilach odpoczynku.
Prezenter wybrał się ostatnio na wieś i właśnie tam naszła go pewna refleksja.
"Tyle się dzieje.... zgiełk, emocje, zmiany. Dlatego tym bardziej doceniam wieś i te chwile ciszy na pomoście, nad wodą . Dobrze mi tu w Krajęczynie" - napisał.
Fani ciepło przyjęli jego post i większość życzyła mu spokojnego odpoczynku.
Po takich błogich chwilach relaksu Łukasz Nowicki z pewnością wróci jeszcze bardziej zmotywowany do pracy i codziennych obowiązków.
Zobacz też:
Wieści ws. Łukasza Nowickiego dotarły nad ranem. Niespodziewany zwrot akcji
Wielka radość w domu Łukasza Nowickiego. Cała rodzina ma powód do świętowania
Łukasz Nowicki wspomina swoje 18. urodziny. Ojciec go wtedy nie zawiódł
