Zenon Martyniuk nie ma już siły na wybryki swojego syna. W 2019 roku Daniel stracił prawo jazdy, gdyż prowadził samochód, będąc pod wpływem alkoholu.
Z kolei teraz został przyłapany na posiadaniu narkotyków. Danielowi groziły trzy lata więzienia, jednak syn króla disco polo okazał skruchę przed sądem i poprosił o jak najniższy wyrok kary, obiecując poprawę.
"Chciałem wszystkich przeprosić za swoje zachowanie i zobowiązać się do nieużywania narkotyków, nawet jeśli byłaby to marihuana. Bardzo żałuję i chcę mieć jak najszybciej wszystko zakończone" - powiedział w sądzie potomek Zenona Martyniuka.
Ostatecznie daniel został skazany na pięć miesięcy prac społecznych. Syn Zenona ma przeznaczyć 20 godzin miesięcznie na pomaganie lokalnej społeczności.
Myślcie, że to odpowiedni wymiar kary?
Zobacz również:


***Zobacz więcej materiałów wideo:








