Tak Zenek Martyniuk świętował 56. urodziny. Zdecydował się na jedno
Zenek Martyniuk to jedna z najpopularniejszych twarzy polskiego świata show-biznesu. Autor hitu "Przez twe oczy zielone" od lat gromadzi wielu fanów, którzy na koncertach głośno wyśpiewują jego największe przeboje. Nic więc dziwnego, że każdy jego medialny krok budzi duże zainteresowanie.
Tak stało się również dwa dni temu, kiedy artysta obchodził 56. urodziny. Chociaż internauci spodziewali się kadrów z olbrzymim tortem, wokalista udał się na fotel fryzjerski. W gabinecie Katarzyny Jarzębskiej postawił na sporą metamorfozę - przystrzyżone boki oraz lekko odstająca góra włosów.
"Mówią, że 'jak Cię widzą, tak Cię piszą'... A Zenka piszą złotymi zgłoskami. Fryzura zrobiona, piosenka śpiewana, scena gotowa" - czytamy w treści instagramowego posta fryzjerki.
Ekspert ocenił metamorfozę włosów Martyniuka. Zalecił jedno
O opinię w temacie nowej fryzury artysty pokusił się Michał Musiał - stylista i doradca wizerunkowy. W rozmowie z "Show News" dobitnie przyznał, iż 56-latek postawił na bezpieczne, sprawdzone rozwiązanie, które idealnie wpisuje się w jego dotychczasowy wizerunek. Jego fryzura stanowi przykład ponadczasowej klasyki.
"Zenek Martyniuk tym razem pokazał się w nieco odświeżonej fryzurze, lecz za dużo nie zmienił. Zdecydował się na krótko przystrzyżone boki i dłuższą górę. Całość została wystylizowana w elegancki, zachowawczy sposób. Trudno tu mówić o jakiejkolwiek wpadce - to klasyka" - wyznał.
Mimo pozytywnej oceny, Musiał w dalszej części rozmowy zasugerował Martyniukowi potencjalne zmiany, które mogłyby odświeżyć jego wygląd. Według niego, dobrze sprawdziłyby się kosmyki czesane do przodu.
"Warto byłoby jednak pokusić się na bardziej nowoczesną formę. Piosenkarz dobrze wyglądałby w naturalnie ułożonej, czesanej bardziej do przodu fryzurze. Nabrałby zupełnie nowego charakteru i z pewnością zaskoczył swoich fanów" - dodał.
Zobacz też:
Wieści ws. Martyniuków to nie były plotki. Prawda wyszła na jaw
Zenek Martyniuk przerwał milczenie po pożegnaniu z Danutą. "Jestem samowystarczalny"
Martyniuk dopiero co ogłosił ws. syna, a teraz sam przerwał milczenie. Nikt już nie ma złudzeń
