O tym, że Aleksandra Justa nie była pierwszą żoną aktora, mało kto wiedział. Wcześniej Zamachowski był mężem Anny Komarnickiej (46 l.).
Aktor poznał ją, gdy miał zaledwie 20 lat. Para szybko wzięła ślub, który okazał się jednak błędem.
Wszystko owiane było jednak sporą tajemnicą. Zbyszek niechętnie wracał w wywiadach do tamtych czasów. I w sumie trudno się dziwić...
Okazuje się bowiem, że aktor i jego pierwsza żona przeżyli ogromną tragedię! Tajemnicę po latach postanowiła ujawnić jego najnowsza dość gadatliwa żona, Monika.
"Przeżył już wszystkich mężczyzn w swojej rodzinie. Jego tata odszedł, kiedy on miał osiemnaście lat. Tak bardzo to nim wstrząsnęło, że napisał tomik wierszy, naprawdę dobry. Mimo to, gdy jeździmy razem na cmentarz i patrzę na grób, w którym leżą razem, ojciec, dziadek i synek Zbyszka z pierwszego małżeństwa, widzę, jak głęboko to w nim siedzi" - wyznaje w "Gali" najnowsza pani Zamachowska.
W życiu Zbyszka takich traumatycznych przeżyć było niestety więcej. Ojciec Zamachowskiego popełnił bowiem samobójstwo i to na oczach syna! Monika jest przekonana, że te ciężkie przeżycia mają wpływ także na jego dorosłe życie. Dziennikarka jest pełna obaw! Sugeruje, że też mógłby popełnić samobójstwo?
"Kiedy w Zbyszku zaczyna się gotować, to dużo dłużej z niego schodzi. Czasami boję się, że jeśli pierwsza nie poproszę o zgodę, on mógłby sobie zrobić krzywdę. (...) Aktorom zdarza się odlecieć od rzeczywistości, może nawet łatwiej niż dziennikarzom" - dodaje Monika.
Zobacz również:
