Reklama
Reklama

Zbigniew Buczkowski zabiera żonę w romantyczną podroż!

Choć rocznica ich ślubu przypada we wrześniu, to para postanowiła świętować już wiosną.

Zbigniew Buczkowski (66 l.) zabiera ukochaną Jolantę w egzotyczną podróż. - Gram w "Lombardzie" do końca kwietnia, a potem ruszam w świat. Lecę z żoną do Australii - mówi "Dobremu Tygodniowi" aktor.

Podróż to prezent z okazji 37. rocznicy ślubu. Zaległy, bo już raz para, z okazji 35. wspólnie przeżytych lat, miała wybrać się na ten odległy kontynent.

- Nie polecieliśmy, bo nie było czasu - przyznaje Buczkowski. I dodaje, że wykonując zawód aktora, trudno jest mu zaplanować wakacje.

Para pobrała się w 1981 roku. To mama Zbigniewa wybrała mu żonę, zaaranżowała spotkanie w kawiarni, bo uważała, że prawie 30-letni syn powinien założyć już własną rodzinę, a nie mieszkać z nią. Kobieta marzyła o synowej, wnukach.

Reklama

Jak opowiadał aktor w jednym z wywiadów, miłość do Joli to nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ale od drugiej randki.

Zapytany, za co wciąż kocha życiową partnerkę, pięknie odpowiada: - Za to, że jest najlepszą żoną na świecie.

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:


Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Zbigniew Buczkowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy