Reklama
Reklama

Wzruszające pożegnanie Wojciecha Kordy. Na pogrzebie zabrakło ważnej dla niego osoby

Pod koniec ubiegłego tygodnia media obiegła smutna wiadomość o śmierci Wojciecha Kordy. Lider zespołu Niebiesko-Czarni i mąż Ady Rusowicz zmarł 21 października. Na pogrzebie artysty zabrakło jego córki - Anny Rusowicz. Piosenkarka nie zapomniała jednak o uroczystości.

Nie żyje Wojciech Korda. Muzyk miał 79 lat

Wojciech Korda był wybitnym muzykiem rockowym, liderem zespołu Niebiesko-Czarni. Przez ostatnie lata były mąż Ady Rusowicz i ojciec piosenkarki Anny Rusowicz  był przykuty do łóżka i zmagał się z wieloma problemami zdrowotnymi. 21 października 2013 roku jego żona Aldona poinformowała o śmierci artysty. Wiadomość została później potwierdzona przez Polską Fundację Muzyczną.

"Był polskim wokalistą rockowym, gitarzystą, kompozytorem, współtwórcą muzyki do pierwszej polskiej rock-opery. Od początku choroby Wojciech Korda pozostawał pod opieką Polskiej Fundacji Muzycznej" - przekazała organizacja w mediach społecznościowych.

Reklama

W 2015 roku muzyk przeszedł udar, po którym nie odzyskał pełnej sprawności. W kolejnych latach doznał kolejnych pięciu udarów, które sprawiły, że artysta musiał być pod ciągłą opieką i wymagał stałej rehabilitacji.

Wzruszające pożegnanie Wojciecha Kordy

W piątek 27 października na cmentarzu Miłostowo w Poznaniu odbyło się ostatnie pożegnanie lidera Niebiesko-Czarnych. Na uroczystości pojawili się nie tylko członkowie rodziny i najbliżsi przyjaciele 79-latka, ale także przedstawiciele branży muzycznej.

"Drogi, kochany Wojtku, żegnamy cię jako człowieka spełnionej myśli naszego pokolenia. Tamta szara, bezbarwna, smutna, a jednak Polska. Byłeś (...) przedstawicielem pokolenia, które znalazło wolność w muzyce" - mówił na pogrzebie wieloletni menedżer Krzysztofa Krawczyka i bliski znajomy zmarłego Wojciecha Kordy.

Na pogrzebie Wojciecha Kordy zabrakło jego córki

Andrzej Kosmala wspomniał także o małżonce wokalisty i gitarzysty rockowego. Muzyk spędził z Aldoną Kędziorą-Korda niemal trzydzieści lat.

"Ostatnie twoje lata nie były łatwe. Stoczyłeś porywającą walkę o życie, o każdą minutę, dzień, rok, ale w tym wszystkim towarzyszyła twoja małżonka, Aldona. Walczyła o ciebie jak oszalała i dzięki temu przeżyłeś gwiazdy tamtych lat. Aldono, jesteś wielka!" - cytuje mowę pożegnalną wygłoszoną przez Kosmalę tabloid "Fakt".

Choć na ceremonii zabrakło córki muzyka - Anny Rusowicz - piosenkarka nie zapomniała o wieńcu czerwonych róż, na którym widniał napis: "Tato, mamo, kocham Was. Córka Ania".

W mediach społecznościowych opublikowała także wymowny wpis, w którym informuje, że nie chowa do ojca urazy.

Wojciech Korda spoczął w grobowcu obok swojej pierwszej żony - Ady Rusowicz.

Zobacz też:

Rodzina Wojciecha Kordy błagała o pomoc. Otrzymała jej więcej niż oczekiwała

Wojciech Korda zostanie pochowany u boku Ady Rusowicz w Poznaniu 

W wieku 79 lat zmarł Wojciech Korda, lider Niebiesko-Czarnych

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Wojciech Korda | Ania Rusowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy