Reklama
Reklama

Wyszło na jaw ws. Alicji Majewskiej. 57 lat na scenie, a tu takie wyznanie

Alicja Majewska - choć od jej debiutu minęło już 57(!) lat - nie ma zamiaru kończyć kariery. Nie chce też podsumowywać swojego życia, bo jako artystka wciąż nie czuje się spełniona i ma jeszcze dużo do zrobienia. "Moje struny głosowe jakimś cudem się nie starzeją" - żartuje i dodaje, że zrezygnuje ze śpiewania dopiero wtedy, gdy ludzie przestaną przychodzić na jej recitale i słuchać jej piosenek.

Alicja Majewska już 17 lat temu osiągnęła wiek emerytalny, ale wciąż jest w znakomitej formie fizycznej i wokalnej. To, by - jako artystka - przejść w stan spoczynku, nigdy nawet nie przyszło jej do głowy. I to nie dlatego, że wyliczono jej niską emeryturę, ale przede wszystkim dlatego, że nie wyobraża sobie życia bez spotkań z publicznością.

"Ciągle koncertuję... Nie chodzi tylko o stronę bytową, żebym miała z czego żyć, ale o również niebagatelną, o ile nie ważniejszą - że mam dla kogo śpiewać, że chcecie państwo mnie słuchać, że sale są pełne. To jest niezwykłe, to jest nie do przecenienia" - powiedziała serwisowi ShowNews.pl.

Reklama

Alicja Majewska występuje od 57 lat. "Jest obawa, jak długo to potrwa"

Alicja Majewska świętuje w tym roku 50-lecie współpracy z Włodzimierzem Korczem, który skomponował wszystkie jej największe przeboje. Ich wspólny terminarz wypełniony jest po brzegi.

"Spędzamy z Włodkiem Korczem milion godzin w samochodzie, dużo rozmawiamy i nie możemy się nadziwić, że w naszym wieku mamy tyle propozycji" - wyznała niedawno w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".

"Oczywiście zawsze jest obawa, jak długo to potrwa, ale na razie nie możemy narzekać na brak pracy" - dodała.

Piosenkarka nie kryje, że czasami czuje się zmęczona, ale wystarczy łyk kawy, by odzyskała energię.

"Kawka jest nieodzowna" - potwierdziła na łamach "Vivy!".

"Czasem chciałoby się posiedzieć w domu, pospotykać z przyjaciółmi albo po prostu poleniuchować. Ale jednak z drugiej strony te nasze, moje i Włodka, podróże z koncertu na koncert traktuję jak wielką przygodę" - opowiadała w cytowanym wyżej wywiadzie.

Alicja Majewska podsumowała swoją karierę. Wcale nie czuje się spełniona

Alicja Majewska zapowiedziała niedawno, że po zakończeniu trasy "Jubileusz 50 lat!" zafunduje sobie krótki urlop.

"Czuję, że moje życie nie może sprowadzać się tylko do spraw związanych z wykonywaniem atrakcyjnego, ale też bardzo stresogennego zawodu. Rozsądek coraz częściej nakazuje nie przyjmować wszystkich propozycji" - wyznała dziennikarce "Twojego Stylu".

"Obiecuję sobie, że po jubileuszowej trasie będę uważniej podchodziła do kalendarza" - powiedziała.

Ostatnio piosenkarka odniosła się do kwestii satysfakcji z pracy i własnych dokonań. Okazuje się, że wcale nie czuje się spełniona.

"To określenie sugeruje jakieś podsumowanie, a mnie się wydaje, że ciągle wiele przede mną" - stwierdziła na kartach książki "Kobiece gadanie".

"Nie mam czasu na podsumowania, rozpamiętywanie tego, co było. Nie mam nawet czasu się starzeć. Życie trwa i to jest najważniejsze" - dodała.

Źródła:

1. B. Biały, "Kobiece gadanie", Poznań 2025.

2. Wywiady z A. Majewską: "ShowNews" (maj 2024), "Wysokie Obcasy" (sierpień 2019), "Viva!" (styczeń 2024), "Twój Styl" (marzec 2025).

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Alicja Majewska ma powody do świętowania. Na wizji nie kryła radości

Majewska nigdy o tym nie mówiła. Wydaje na to krocie

Majewska i Korcz świętowali jubileusz. Nagle publiczność sprawiła im niespodziankę

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Alicja Majewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy