Violetta Villas nawet po śmierci ma wielu wiernych wielbicieli, którzy są zdesperowani, by wejść w posiadanie jakiejkolwiek pamiątki po wielkiej artystce i zrobią wiele, by zdobyć choćby pukiel jej włosów.
Dlatego - jak pisze "Super Express", ze względów bezpieczeństwa bliscy Villas postanowili, że postawią piosenkarce nagrobek. Ryzyko, że ktoś mógłby włamać się do jej grobu, jest zbyt duże.
Na warszawskie Powązki wciąż ściągają tłumy fanów, chcących zapalić na grobie gwiazdy symboliczną świeczkę. Co będzie, jeśli znajdzie się wśród nich fanatyk, gotów splądrować miejsce pochówku Violetty?
czytaj więcej
