23-letnia Osbourne, córka lidera legendarnego zespołu Black Sabbath, zaręczyła się z 19-letnim Worrallem w listopadzie, po powrocie z kliniki odwykowej, gdzie walczyła z uzależnieniem od środków przeciwbólowych.
"Myślę, że planowanie ślubu to ostatnia rzecz, którą powinnam się teraz zajmować" - powiedziała piosenkarka i aktorka w wywiadzie dla portalu People.com. "Stałabym się naćpaną panią domu z odkurzaczem w ręku" - dodała.
Jak zdradziła Osbourne, jej sławni rodzice cieszą się z jej decyzji o tym, że nieprędko stanie przed ołtarzem. Jak wspomniała gwiazda, gdy jej narzeczony poprosił jej ojca o rękę swojej wybranki, Ozzy Osbourne odpowiedział: "Zgadzam się, o ile nie zabierzesz mi mojego dziecka przez najbliższe pięć lat".
Matka piosenkarki, Sharon Osbourne, także popiera pomysł długiego okresu narzeczeństwa swojej córki. "To nie byłoby teraz dla niech właściwe, by zaszyć się w domowym zaciszu" - powiedziała. "Ja miałam 29 lat, kiedy poślubiłam Ozzy'ego i nasze małżeństwo się sprawdziło. Czekałam do czasu, kiedy miałam już za sobą wszystkie zwariowane rzeczy, których chciałam spróbować" - dodała.
Rodzina Osbourne'ów już niedługo wróci na ekrany telewizorów w nowym reality show pt. "Osbournes Reloaded". Tymczasem Kelly Osbourne twierdzi, że w jej życiu prywatnym świetnie się układa po jej powrocie z kliniki odwykowej. "To naprawdę wzmocniło nasz związek" - powiedziała gwiazda. "Luke jest taki uroczy" - dodała.
