Gdy na początku roku Meghan i Harry zrezygnowali z pełnienia obowiązków rodziny królewskiej, Wielka Brytania wstrzymała oddech. Pomimo rozmów i próśb o przemyślenie decyzji, w marcu Sussexowie opuścili wyspy.
Obecnie mieszkają w Stanach Zjednoczonych, gdzie starają się wieść normalne życie. Sytuacja jest jednak o wiele bardziej skomplikowana, ponieważ według krążących informacji, rodzina nigdy nie była tak podzielona. Dodatkowo niechęć Meghan do Kate i brak obowiązku konsultowania wypowiedzi i wystąpień z pałacem spowodowały, że relacje jeszcze się oziębiły. Jak donoszą zagraniczne media, Markle jest bardzo zdeterminowana, aby wyjawić światu prawdę o postępowaniu rodziny królewskiej. Niedawno magazyn „InTouch” donosił, że aktorka zamierza opublikować swój pamiętnik, w którym znajdują się intymne przemyślenia związane z miłością do Harry’ego. „Harry mnie kocha, ale czy ja go kocham? Milczenie Kate jest straszne. Przynajmniej Beatrice jest dla mnie miła. Książę Karol to wielki flirciarz” – brzmiał nagłówek jednego z kwietniowych wydań „In Touch”. Co więcej, podobno w swoich zapiskach Meghan porusza także tematy dotyczące relacji z księżną Kate.

„Woman’s Day” podaje, że żona Williama jest bardzo zaniepokojona i obawia się, jak upublicznienie pamiętnika wpłynie na nią i jej rodzinę.
„Mówi się, że powstało 300 stron odręcznych zapisków Meghan z życia w Pałacu Kensington. Dużo miejsca poświęca na to, jak nie radziła sobie z Kate. Panie nie umiały się dogadać od samego początku. Markle chciała być traktowana jak królowa i niestety, dla niej, nigdy takiego statusu nie osiągnie” – mówił informator gazety. Co ważne, niedawny artykuł, który pojawił się w „Tatlerze”, miał być napisany na życzenie Meghan. Jako dowód podaje się fakt, iż jedną z byłych dziennikarek gazety jest Vanessa Mulroney, czyli bratowa przyjaciółki Markle.Oczywiście powyższe informacje należy przyjąć z dozą rezerwy, ponieważ zagraniczne gazety już nie raz mijały się z prawdą. Myślicie, że coś jest na rzeczy?



***Zobacz więcej materiałów wideo:








