33-letni Pudzian bierze udział w polsatowskim programie "Tylko nas dwoje", gdzie występuje z uczącą go śpiewu Anią Wiśniewską. Mimo niewielkiego talentu wokalnego siłacz cieszy się sympatią widzów i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miał zostać wyeliminowany z show.
Niestety, jak donosi "Fakt", sympatii telewidzów nie podzielają osoby pracujące przy produkcji programu. Mariusz podobno daje wszystkim "ostro popalić".
Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by Pudzian przyszedł na przymiarkę strojów, w których występuje na scenie. Zwykle zjawia się dopiero w piątki, na próbie generalnej. Strongman często wtedy kaprysi i krytykuje propozycje stylistek.
Ostatnio zaczyna także opuszczać próby z Wiśniewską. Tłumaczy, że jest zajęty przygotowaniami do walki. 7 maja Pudzian stoczy walkę w katowickim Spodku z Japończykiem Yusuke Kawaguchim, a dwa tygodnie później - z Timem Sylvią.
Wygląda więc na to, że Mariuszowi przestaje zależeć na występach w rozrywkowym show. Może lepiej oddać mu przysługę i nie głosować na niego w najbliższym odcinku..?
Zobacz również:
