
Maryla Rodowicz to wyjątkowo kochliwa gwiazda. Pomimo tak wielu związków, obecnie narzeka na samotność publikując w sieci niepokojące wpisy na Facebooku. Jak wyglądało życie uczuciowe największej polskiej gwiazdy estrady?
Maryla Rodowicz i Grzegorz Pietrzyk
Pierwszy poważny związek Maryli Rodowicz był w czasie jej studiów na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie (studiów nie ukończyła). Ówczesnym chłopakiem Maryli był Grzegorz Pietrzyk. Grał na gitarze basowej w klubach. Jednak rzeczywistość szybko wkradł się do ich związku. Maryla stwierdziła, że związek nie ma przed sobą przyszłości. Poza tym, ktoś inny zawrócił jej w głowie. Grzegorz nie mógł pogodzić się z zerwaniem i próbował powstrzymać Marylę poprzez szantaż emocjonalny.
Dzwonił do mnie na przykład z budki telefonicznej w Katowicach i mówił, że właśnie połknął truciznę. A pół godziny później znowu dzwonił i informował mnie, że już trucizna zaczyna działać. I tak mnie straszył pół nocy. Bardzo to wtedy przeżywałam, nie wiedziałam, gdzie jest i co się z nim dzieje. Robił mi numery poniżej pasa. Najgorsze było to, że jeszcze przez jakiś czas Grzegorz grał w moim zespole...

Maryla Rodowicz i František Janeček
...a był nim przystojny Czech, František Janeček. Kiedy Grzegorz dowiedział się o nowym adoratorze, dochodziło do kłótni, a nawet bójek. Maryla nie dała za wygraną i postanowiła pozostać przy Czechu, nawet dla niego przeprowadziła się do Pragi. Szczęście nie trwało długo. Rozstali się w czerwcu 1971 roku.
Za karę, że sobie poszłam, Frantiśek zatrzymał mojego fiata, mój magnetofon i inne rzeczy. Byłam bez środków do życia. Mój cały dorobek mieścił się w dwóch walizkach.
Po powrocie do Polski, Maryla Rodowicz zaczęła odnosić sukcesy w branży muzycznej.
Maryla Rodowicz i Krzysztof Gierałtowski
Maryla Rodowicz szybko znalazła pocieszenie w ramionach Krzysztofa Gierałtowskiego. Zamieszkali razem po kilku tygodniach, ale szybko okazało się, że piosenkarka oczekiwała czegoś innego od ich związku.
W nocy oświadczyłam mu, że z nami koniec. Mieszkaliśmy w Grand Hotelu - w pokoju były dwa łóżka: on leżał goły na jednym, ja na drugim. Kiedy usłyszał, że z nim zrywam, powiedział: "Tak. To ja ci nie oddam twoich rzeczy". Zobaczyłam na stole kluczyki do jego fiata, zerwałam się z łóżka, złapałam za te kluczyki i wyleciałam na korytarz. On za mną. Chociaż to była noc, zobaczyłam na korytarzu pokojową i schowałam się we wnękę drzwiową.
Krzysztof był zawodowym fotografem i w zemście wykonał Maryli tylko jedno zdjęcie podczas jej triumfalnego koncertu w Operze Leśnej. Oszukał przy tym innych fotoreporterów, mówiąc, że tylko on ma wyłączność na wykonywanie zdjęć artystce. Maryla trzymała bardzo długo żal do ex-kochanka o zdjęcie, ale i nie tylko:
Gdy w Sopocie otrzymałam Grand Prix i nagrodę 25 tysięcy złotych, poprosiłam go o przechowanie koperty. Potem oświadczył, że zatrzymuje te pieniądze z powodu kosztów, jakie musiał ponieść w trakcie naszej znajomości.
Maryla Rodowicz i Daniel Olbrychski
Najbardziej medialny związek w życiu Maryli. W latach 70. wokalistka była już krajową gwiazdą. Upolowała więc Daniela Olbrychskiego, ówczesnego przystojniaka z ekranu. Ich romans rozpoczęty w 1973/1974 roku wzbudził ogromne emocje ze względu na trwające małżeństwo aktora. Podryw na samochód marki Porshe był nad wyraz skuteczny. Kiedy związek stał się publiczny, Daniel wyprowadził się od żony i zamieszkał z Marylą.

Maryla oczekiwała od Daniela zobowiązania, którego nie mógł jej dać - małżeństwa. Konflikt na tym tle po cichu narastał z każdym dniem. I choć owocem ich miłości była ciąża, to Maryla poroniła. To stało się gwoździem do trumny ich relacji. Związek rozpadł się po 3 latach. Olbrychski od razu rozwiódł się ze swoją żoną, Moniką Dzienisiewicz.
Maryla Rodowicz i Andrzej Jaroszewicz
Kolejnym kochankiem Maryli Rodowicz był Andrzej Jaroszewicz, nazywany też Czerwonym Księciem. Prywatnie był synem działacza komunistycznego i Prezesa Rady Ministrów w latach 1970-1980, Piotra Jaroszewicza. Według plotek, to ojciec chciał zakończenia relacji syna z piosenkarką. Andrzej na dodatek był żonaty. Maryla zdecydowanie mocniej angażowała się niż Jaroszewicz. Łącznie "romans" trwał około 2 tygodnie.
Maryla Rodowicz i Krzysztof Jasiński
Krzysztof Jasiński (także żonaty) zafascynował Marylę Rodowicz swoim spojrzeniem i mrocznym sposobem bycia. Piosenkarce nie przeszkadzały niepochlebne opinie o mężczyźnie, a także jego trudny, egocentryczny charakter. Kiedy Jasiński dowiedział się o ciąży Maryli, postanowił rozwieść się z ówczesną żoną.
Lekko tajemniczy, przeszywający ludzi zimnym szarozielonym spojrzeniem, jednocześnie pełen poczucia humoru i niezwykłej wyobraźni. Czułam, że jestem pod wrażeniem. Gdy nasze spojrzenia krzyżowały się, widać było przelatujące iskry.
Krzysztof i Maryla doczekali się dwójki dzieci. W 1979 roku urodził się Jan, a w 1982 Katarzyna. Relacje codzienne nie układały się po myśli Maryli. Wiecznie krążyła pomiędzy Krakowem, gdzie mieszkali, a Warszawą, w której pracowała. Ostatecznie Maryla zdecydowała się wrócić do stolicy. Ich związek trwał 7 lat.
Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński
Zapoznała ich Agnieszka Osiecka. Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński poznali się w 1985 roku. Romans rozkwitł na dobre. Andrzej był wówczas żonaty, ale rozstał się z partnerką dla Maryli.
Przez dwa lata opowiadała mi, że zna takiego inżyniera, prywaciarza o ksywie Peugeot – bo prowadził serwis Peugeota. Opowiadała, że inżynier ów organizuje wystawne bankiety w swoim domu na Woli, i próbowała mnie na którąś z tych imprez zaciągnąć.

W 1987 roku powitali na świecie syna, Jędrzeja. W 1989 Andrzej i Maryla zalegalizowali swój związek. Świadkami na ślubie była Agnieszka Osiecka i Seweryn Krajewski. Para rozstała się po 30 latach małżeństwa. Po 5 latach walki w sądzie, dopiero teraz orzeczono o rozwodzie (Maryla apelowała o ponowny podział majątku). Przez zawód na facetach, Maryla na razie nie chce się z nikim wiązać.
Nie pomyślałam, że mąż może odejść, chociaż brałam pod uwagę to, że może się zakochać, facetom się to często zdarza. Zresztą mój mąż był kochliwy, lubił kobiety, kokietował je, a one kokietowały jego. Ale żeby odejść, żeby wziąć rozwód?! No nie, to było niespodziewane.

Zobacz też:
Maryla Rodowicz straciła nadzieję na miłość. "Nie ma mężczyzn, na których można polegać"Jacek Braciak wyoutował dziecko bez jego zgody! Teraz się tłumaczyPrognoza ekspertów UW: maksimum zakażeń w tej fali pandemii za ok. tydzieńWirusolog: skuteczność Paxlovidu jest bardzo dobra; wynosi powyżej 80 proc










