Ewa Drzyzga to jedna z najbardziej znanych i szanowanych dziennikarek. Swoją wszechstronność udowodniła już niejednokrotnie, odnajdując się w nawet najtrudniejszych sytuacjach.
Na wizji jest niezwykle opanowana i trudno odmówić jej profesjonalizmu. Tym razem jednak sytuacja wymknęła się spod kontroli i Ewa zaczęła dusić się na wizji.
Co było przyczyną? Podczas programu „36,6”, którego jest prowadzącą, została poddana specjalistycznemu badaniu, mającemu ocenić stan jej płuc i oskrzeli.
Drzyzga pod okiem eksperta została poproszona o długie dmuchnięcie w spirometr, który już po kilku chwilach wydrukował wyniki testu.
Dziennikarka przyznała, że z uwagi na miejsce swojego zamieszkania (Kraków - przyp. red.) i panujący tam smog nie jest pewna kondycji swojego aparatu oddechowego.
Na szczęście ekspert szybko ją uspokoił:
„I tutaj mamy piękny wydruk, patrz, jaki długi i na samym końcu wiesz, co jest napisane? (…) Wynik spirometrii jest prawidłowy”.
Na te słowa Ewa wyraźnie odetchnęła z ulgą, ale to nie był koniec...
Niestety, wtedy wydarzyło się coś przerażającego. W momencie, gdy ekspert chciał zapytać, czy gwiazda TV ma kaszel, Ewa zaczęła się mocno dusić.
Czy to tylko zbieg okoliczności? Czy może efekt wysiłku i badania, jakiemu się poddała.
Zapewne dowiemy się tego już w sobotę podczas emisji odcinka „36,6”.
„Ewa Drzyzga podda się specjalnemu badaniu sprawdzającemu kondycję jej płuc. Wszystko w związku z kaszlem, czyli odruchem, który angażuje sporą część naszego ciała i wymaga niemało energii. Znamy go wszyscy, a w sobotni wieczór dowiecie się: jak powstaje i co go wywołuje. Będzie jednak ciekawiej – zdradzimy bowiem: jaki ma związek kaszel ze sprzątaniem?” – czytamy na profilu TVN.
Będziecie oglądać?
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
