Agnieszka Woźniak-Starak prowadzi zdrowy i aktywny tryb życia. W zeszłym roku, gdy odcięła się od medialnego świata, sporo czasu spędziła w górach.
Tam obcowała z naturą i uświadomiła sobie, że właśnie z dala od zgiełku miasta czuje się najlepiej. Teraz prowadząca "Dzień dobry TVN" wykorzystała dni wolne od pracy i udała się w polskie góry.
Prezenterka opublikowała post na Instagramie, gdzie wyjawiła, że po raz pierwszy od roku wybrała się na skitoury.
"Wytrzymałam rok, ale w końcu musiałam przewietrzyć moje skitoury. Dla niewtajemniczonych - narty skitourowe to takie, na których się głównie chodzi i podchodzi. Jak chcę sobie zjechać to najpierw muszę dygać pod górę. Idealne rozwiązanie na zamknięte wyciągi, wszystko legalnie.
Kask, bo tu też możecie mieć pytania, nosi się w plecaku i wykorzystuje przy zjazdach, przy podchodzeniu jest naprawdę gorąco (...)" - napisała gwiazda na Instagramie.
Do obszernego opisu gwiazda dołączyła zdjęcie. Widać, że Agnieszka znów jest szczęśliwa. Na opublikowanej fotografii gwiazda TVN wygląda, jak prawdziwy sportowiec.
"Bosko", "Ekstra", "Magiczne chwile. Piękny umysł" - pisali internauci.
Jeden obserwator zapytał gwiazdę, czy wyjechała do Zakopanego i wynajęła kwaterę pod pretekstem wyjazdu służbowego z TVN. Na odpowiedź Agnieszki nie trzeba było długo czekać.
Woźniak-Starak wyjaśniła, że nigdzie nie napisała o służbowym wyjeździe. Gwiazda dodała, że ma własną firmę, więc nie bierze żadnych faktur na TVN.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
