Witold Pyrkosz zagrał nie tylko w "M jak miłość"
Witold Pyrkosz należał do grona najbardziej cenionych aktorów swojego pokolenia. Artysta, który sławę zawdzięczał roli w legendarnym serialu "Janosik", miał okazję wystąpić także w wielu kinowych przebojach.
Jego talent można było podziwiać między innymi w kultowej komedii "Vabank", "Kingsajzie" czy słynnych "Samych swoich".
Po latach imponującej kariery Witold Pyrkosz dołączył do obsady telenoweli "M jak miłość" i dzięki roli Lucjana Mostowiaka zyskał nowe grono fanów.
Witold Pyrkosz skrywał tajemnicę
W życiu osobistym aktor także mógł pochwalić się dużym szczęściem. Przez 53 lata związany był z ukochaną żoną Krystyną, z którą doczekał się dwójki dzieci. Parę dzieliła spora różnica wieku, jednak to nie przeszkodziło im w zalegalizowaniu swojej relacji.
"(...) gdy ujrzałem ją w Hotelu Francuskim w Krakowie. Piękna (...), długie czarne włosy. Miała 17 lat, ja 36. Nie była sama, przyszła z kolegami. Dosiadłem się do jej stolika. Niedługo miał być sylwester, chciałem ją zaprosić, ale ona już się z kimś umówiła. Ale (...) w końcu się zgodziła" - wspominał później Pyrkosz w książce "Podwójnie urodzony".
Chociaż to właśnie ona okazała się kobietą jego życia, z czasem wyszło na jaw, że Krystyna nie była pierwszą wielką miłością gwiazdora polskiego kina.
Jeszcze w latach pięćdziesiątych Witold Pyrkosz stanął na ślubnym kobiercu z Ewą Bilewską. Chociaż kulisy ich związku pozostają tajemnicą, wiadomo dziś, że owocem ich uczucia był syn, o którym aktor nigdy publicznie nie wspominał.
W książce "Podwójnie urodzony" przyznał tylko, że jego małżeństwo nie przetrwało próby czasu.
"Dostałem mieszkanie, wygrałem samochód, pięknego trabanta, rozwiodłem się... Nosiłem marynarkę w kratę i spodnie rurki. Możecie sobie wyobrazić, jak wyglądało wtedy moje życie" - można przeczytać w wywiadzie-rzece.
Witold Pyrkosz ukrywał prawdę o swoim synu
Jak udało się ustalić dziennikarzom Onetu - Witold Pyrkosz przez dekady nie utrzymywał kontaktu z pociechą oraz byłą żoną.
Dopiero po śmierci aktora w 2017 okazało się, że na początku lat pięćdziesiątych urodził mu się syn.
Dziś niewiele wiadomo na temat losów mężczyzny - Paweł Pyrkosz nie poszedł w ślady sławnego ojca i jak można sądzić - z gwiazdorem "Janosika" oraz "M jak miłość" łączy go jedynie nazwisko.
Zobacz też:
Teresa Lipowska, ze względu na stawy, musiała zaprzestać jazdy na rowerze
Doniesienia ws. Kacpra Kuszewskiego to nie były plotki. Sam się wygadał
Mikołaj Roznerski i Michalina Sosna nie tylko w "M jak miłość". Duet zaśpiewa w "Tak to leciało"
