Z obiema swoimi byłymi żonami Wiśniewski rozwodził się, gdy był już w innych związkach. Pierwsza, Magda Femme, sugerowała w jednym z wywiadów, że miał romans z Mandaryną, gdy byli jeszcze małżeństwem:
"Raz zasłabłam. Przyjechało pogotowie, w karetce podawano mi tlen. Kiedy otworzyłam oczy, zobaczyłam przez okno samochodu, że Michał obejmuje Mandarynkę. To było straszne" - opowiadała w "Gali".
Sytuacja powtórzyła się kilka lat później. Ta sama "Mandarynka" oskarżała w wywiadach Anię Świątczak o rozpad jej związku z "Czerwonym".
Teraz być może to Ania znalazła się w sytuacji swoich poprzedniczek. Jak donosi "Rewia", małżeństwu Wiśniewskich grozi rychły koniec przez "tę trzecią" (ile może być "trzecich" kobiet w życiu Michała?).
Jest nią 27-letnia dziewczyna o imieniu Marta, specjalistka od PR, pomagająca mu w rozkręcaniu jego najnowszej pasji - pokerowego biznesu. Jej zaangażowanie zaczęło wzbudzać niepokój znajomych Michała.
"Widzę, jak się do niego mizdrzy, szuka okazji, żeby rzucić mu się na szyję, całuje prosto w usta. Tak nie witają się zwykli znajomi. Michał niby od niej ucieka, ale wszędzie ją ze sobą zabiera - na pokerowe turnieje, koncerty. To ona, nie Ania, towarzyszy mu w podróżach. To z nią czatuje, gdy żona śpi z dziećmi" - zdradza jeden z nich w rozmowie z "Rewią".
Wszyscy podejrzewają, że Wiśniewskiemu "szykuje się czwarta żona". A co z Anią i córkami, Etiennette i Vivienne?
"Ania sobie poradzi. Ma piękne mieszkanie w Warszawie, które kupiła jeszcze będąc panną. Jest mądra i zaradna. Teraz dzieci są bardzo za nią i to od niej czerpią najwięcej miłości" - mówią przyjaciele.
Zobacz również:
Wiśniewski uchyla się przed wyrokiem
