Interia.pl donosi, że Ania Wiśniewska w końcu dopięła swego i niebawem na rynku pojawi się jej solowy album. Michał, który dawniej wspominał na blogu o projekcie małżonki, tym razem milczy.
Ania przyjęła nowy pseudonim artystyczny - Aniqa, co może sugerować, że nie chce być kojarzona z Ich Troje. W dodatku jej piosenka "Godziny" została zgłoszona do konkursu Premiery na festiwalu w Opolu. Swoją piosenkę zgłosił także... zespół Ich Troje.
Wiśniewska wyraźnie chce, by jej muzyka była postrzegana jako bardziej "ambitna" od twórczości Wiśniewskiego. Z informacji o jej debiucie dowiadujemy się, że płyta zawiera "zróżnicowane gatunkowo klimaty muzyczne" - retro, etno, tango, blues.
Ania ma szansę pokonać w Opolu Ich Troje. Jak wiadomo, Wiśniewski od lat miał armię psychofanów, tzw. Ichtrojowian. Ostatnio większość z nich odwróciła się od niego za to, że zamknął największe forum zespołu. Są zbulwersowani i na swoich blogach deklarują "wierność" jedynie Ani i Jackowi Łągwie. SMS-y wysłane na Anię będą świetną okazją do zamanifestowania niezadowolenia z byłego idola.








