Wieści ws. Alicji Bachledy-Curuś napłynęły już w nocy. Miała powody do świętowania
Oprócz pracy na wielkim ekranie, Alicja Bachleda-Curuś spełnia się w roli pełnoetatowej influencerki. W jednych z najnowszych relacji na Instagramie, aktorka poinformowała o dwóch okazjach do hucznego świętowania. Towarzyszył jej 15-letni syn Henry Tadeusz.
Nie od dziś wiadomo, że Alicja Bachleda-Curuś kreuje swoją codzienność w Stanach Zjednoczonych. To tam w 2008 roku na planie filmu "Ondine" poznała Colina Farrella, z którym doczekała się syna Henry'ego Tadeusza Farrella. W 2011 roku para rozstała się, jednak cały czas pozostaje w dobrych relacjach. 15-latek zamieszkuje z mamą Los Angeles, ale regularnie widuje się ze sławnym ojcem.
Chociaż syn aktorki pochodzi z dwujęzycznej rodziny, zdecydowanie chętniej posługuje się językiem angielskim. Wynika to nie tylko ze stałej obecności w Ameryce, lecz także z łatwiejszej konstrukcji wypowiedzi. Nie oznacza to jednak, że nie robi wyjątków. Zdarza mu się mówić po polsku m.in. podczas wizyty u dziadków.
"Mimo że zależało mi bardzo, żeby mówił głównie po polsku, język angielski przychodził mu łatwiej, słyszał go wokół, a ja z kolei chciałam się móc z nim jak najszybciej porozumieć. Poszłam na kompromis" - wyznała Alicja w rozmowie z "Życiem na gorąco".
Choć celebrytka nieczęsto udostępnia kadry w towarzystwie syna, kilkanaście godzin temu zrobiła wyjątek. Powodem okazały się dwa ważne święta - Dzień Matki (11 maja w USA) oraz jej 42. urodziny (przypadające na 12 maja). Aktorka bez skrępowania pokazała zdjęcie z restauracji, gdzie z uśmiechem pozuje z Henrym Tadeuszem.
"Mój weekend urodzinowy i Dzień Matki" - napisała w treści instagramowego posta.
W dalszej części wpisu gwiazda nie kryła wzruszenia obecnością syna w tak ważnym dla niej czasie. W szczerych słowach podziękowała mu za radość, którą wnosi do jej codziennego życia.
"Dziękuję za to, że uczyniłeś go pięknym" - dodała.
Zobacz też:
Zrobiła karierę, o której marzą wszyscy. Podliczono, ile mogła za to zarobić
Wyszło na jaw ws. syna Bachledy i Farrela. Nie tak to sobie wyobrażała
Wieści ws. Bachledy-Curuś i syna dotarły zupełnie niespodziewanie. I to w takim dniu dla Farrella