W maju 2017 roku w mediach na całym świecie zawrzało. Prasa rozpisywała się nad kryzysem w małżeństwie Kate i Williama.
Gołym okiem było widać, że coś jest nie tak, a przyczyną ochłodzenia ich relacji miał być wybryk księcia - taniec z nieznajomą dziewczyną w jednym z klubów. Para nie okazywała sobie żadnych czułości, Kate nawet nie chciała patrzeć na Williama.
Wszystko jednak z czasem uspokoiło się, a gdy okazało się, że księżna jest w kolejnej ciąży, kłótnie poszły w niepamięć. Okazuje się jednak, że to nie pierwszy raz, gdy było tak źle w ich związku. Jeszcze przed ślubem para... rozstała się.
W 2007 roku byli już razem od 4 lat i to właśnie wtedy po wielkiej kłótni zdecydowali o zerwaniu. Powodem awantury były plany sylwestrowe. Kate razem z rodzicami zaprosiła Williama do ich rodzinnego domu, by wspólnie cieszyć się nowym rokiem.
Początkowo książę chętnie na to przystał, jednak tuż przed imprezą odwołał wszystko. Wszystkiemu winna była ponoć królowa, która nakazała wnuczkowi spędzić ten wyjątkowy dzień z nią i całą królewską rodziną w Sandringham House. W dodatku królowa nie myślała nawet, by zapraszać Kate.
Nie było ona jeszcze wtedy nawet zaręczona z Williamem, więc królowa nie uznała tego za konieczne, by Kate świętowała razem z nimi. Dopiero po jakimś czasie, gdy nerwy nieco opadły, przyszła księżna zrozumiała, że życiem Williama rządzą liczne reguły, których musi przestrzegać.
Para pogodziła się, a 4 lata później wzięła ślub. Jak widać, początki ich związku nie należały do najłatwiejszych, ale było warto przetrwać wszystkie burze. Teraz Kate i William są ulubieńcami Brytyjczyków.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:
