Małgorzata Walewska pochwaliła się, że została doktorem. To już oficjalne

Małgorzata Walewska napisała doktorat

Na początku grudnia Małgorzata Walewska gościła w studiu "halo tu polsat", gdzie opowiedziała o swoim doktoracie. Śpiewaczka operowa była wówczas świeżo po obronie rozprawy doktorskiej na Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie, jednak - jak sama wówczas przyznała - na zwracanie się do niej per "doktor" trzeba jeszcze poczekać.

"(...) Co prawda praca jest obroniona i wiem, że ze skutkiem pozytywnym, natomiast musi się jeszcze zebrać Rada Dyscypliny Artystycznej. Dyscyplina to jest to słowo, które poznałam podczas tego doktoratu. I dopiero ta Rada zatwierdzi mnie jako doktora. Tak że na razie dopiero państwu to mówię, więc proszę nikomu..." - wyznała.

W swojej pracy Małgorzata Walewska podjęła temat analizy, przygotowania, a także wykonania granej przez nią partii Wdowy w inscenizacji "Goplany" Władysława Żeleńskiego, której premiera miała miejsce w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie w 2016 roku.

Teraz, jak się okazuje, formalności zostały już dopełnione i w końcu nadszedł dzień, w którym nie tylko będzie można się do niej zwracać per "doktor", ale także w końcu otrzyma swój dyplom.

Emilia Dankwa o opóźnieniach w rodzinka.pl. Co myśli o zmianach w serialu?pomponik.tv

Ogromny zaszczyt i wyjątkowy moment

24 lutego od teraz będzie wyjątkowym dniem dla Małgorzaty Walewskiej. To właśnie dziś śpiewaczka odbiera swój dyplom. Jak przekazała w sieci, jest z tego powodu bardzo podekscytowana.

"To dla mnie ogromny zaszczyt i wyjątkowy moment, który wieńczy lata ciężkiej pracy, poświęcenia oraz pasji. Jestem głęboko wdzięczna wszystkim, którzy wspierali mnie na tej drodze - rodzinie, przyjaciołom i mojej manager @agata_ubysz. Mam nadzieję, że moja praca przyczyni się do rozwoju pięknej dziedziny - opery!" - napisała.

W komentarzach pojawiło się oczywiście mnóstwo gratulacji, do których i my się przyłączamy.