Związek Tomasza Karolaka i Violi Kołakowskiej od samego początku nie należał do typowych.
Choć mają dwójkę dzieci, nie żyją ze sobą jak każda "normalna" para.
Kilka miesięcy temu w mediach pojawiła się informacja, że Karolak kupił luksusowe i przestronne mieszkanie.
Od razu pojawiły się głosy, że to gniazdko, w którym zamieszka cała rodzina.
Jak donosi tygodnik "Gwiazdy", nic z tego!
Karolak bowiem, owszem, kupił mieszkanie dla Violi i dzieci, ale wcale nie zamierza z nimi zamieszkać!
"Tomek nigdy nie był typem faceta, który marzy o stabilizacji. I to wciąż pozostaje bez zmian - informuje tygodnik, powołując się na znajomych aktora.
Co ciekawe, dla siebie kupił osobne mieszkanie, które na dodatek znajduje się na drugim końcu miasta!
Nie wiadomo, czy planuje tam mieszkać na stałe, jednak, jak zaznacza gazeta, z pewnością będzie często odwiedzał dzieci.
"Dla Karolaka to żaden problem. Największą pasją gwiazdora jest bowiem motoryzacja i jak chwali się w wywiadach ma godną pozazdroszczenia kolekcję luksusowych samochodów" - czytamy w "Gwiazdach".
Tygodnik zauważa, że Karolak, pomimo że nie zamierza zamieszkać ze swoimi dziećmi i ich matką, z pewnością nadal będzie się nimi troskliwie zajmował.
Myślicie, że Viola kiedyś doczeka się stabilizacji z Karolakiem?
Niedawno był o nią szaleńczo zazdrosny, gdy flirtowała z Janem Kulczykiem...
