Artur Żmijewski to jeden z najpopularniejszych polskich aktorów. Sławę przyniosła mu rola Gustawa-Konrada w filmowej adaptacji "Dziadów" Adama Mickiewicza". Zagrał też w tak popularnych obrazach, jak "Psy" Władysława Pasikowskiego czy "Ferdydurke" Jerzego Skolimowskiego. Żmijewski jest ulubieńcem widzów polskich seriali, od kiedy zagrał Jakuba Burskiego w telenoweli "Na dobre i na złe". Teraz identyfikowany jest głównie z postacią ojca Mateusza.
Artur Żmijewski ma nie tylko sławną córkę
Artur Żmijewski prywatnie od lat jest mężem Pauliny Żmijewskiej. Para doczekała się trójki dzieci. O najstarszej córce pisaliśmy wielokrotnie. Ewa jest popularną wokalistką. Razem ze swoją partnerką Shandy Casper tworzą duet pod nazwą "Shandy&Eva".
Żmijewski ma też dwóch synów Karola (23 lata) i Wiktora (21 lat). Jak się okazuje są równie utalentowani, jak siostra. Karol jest muzykiem:
"Tworzę muzykę hip-hopową. Jestem producentem muzycznym, produkuję głównie hip-hop i rzeczy około hip-hopowe" - mówił w porannym programie TVN.
Dzieci Artura Żmijewskiego ujawniły sekrety ojca
Dzieci Żmijewskiego gościły w "Dzień Dobry TVN". Cała trójka opowiadała, jak to jest mieć tak znanego ojca. Synowie Karol i Wiktor wspomnieli, że w towarzystwie niejednokrotnie rówieśnicy żartowali z faktu, że są synami ojca Mateusza. Zdarzały się też docinki związane z jazdą na rowerze, która jest znakiem rozpoznawczym serialowego bohatera. Wszyscy twierdzą, że ojciec jest bardzo dobrym aktorem, a każde z nich ma swój ulubiony film i scenę z udziałem taty.
"Nigdy w życiu". Uwielbiam ten film. Scena na Moście Świętokrzyskim" - zachwycał się Karol.
"Zapadła mi w pamięć rola w "W Pustyni i w puszczy", bo byłam wtedy małą dziewczynką. Pamiętam, jak przygotowywał się do wyjazdu do dalekiej Afryki - wspominała z kolei Ewa.
Wyjątkowe wspomnienia
Ewa na kanapie śniadaniówki zdradziła, że pamięta z dzieciństwa, jak ojciec uczył się ról w łazience i dochodziły wówczas jakieś krzyki i dziwne odgłosy stamtąd. Karol z kolei ujawnił, że ojciec jest niezwykle rodzinną osobą.
"Nie znam drugiej tak bardzo rodzinnej osoby. Mnie tata bardzo mocno zaraził AC/DC... Na imprezach rodzinnych słuchanie muzyki z tatą. To była taka nasza wspólna zajawka" - wspominał syn Żmijewskiego.
Zobacz też:
Córka Artura Żmijewskiego układa sobie życie z perkusistką. Co na to tata?
To koniec "Ojca Mateusza"? Oficjalne wieści z TVP nie pozostawiają żadnych złudzeń
