Lecą skargi na TVP Info za "Jak oni kłamią"
Nie jest żadną tajemnicą trwające już od lat zaangażowanie Telewizji Polskiej w polityczną rywalizację. Wielu publicystów i dziennikarzy TVP nawet nieszczególnie próbuje udawać obiektywizm, czego najlepszym dowodem jeszcze do niedawna była obecność w gronie pracowników stacji Jarosława Jakimowicza. W ostatnich tygodniach szczególne kontrowersje wywołuje pojawienie się w ramówce TVP Info programu "Jak oni kłamią".
Nadawane od 3 lipca publicystyczne show na pierwszy rzut oka przypomina główne wydanie serwisu informacyjnego TVN-u. Wizualne podobieństwo do "Faktów" w żadnym razie nie jest przypadkowe, bo "jak oni kłamią" próbuje przedstawić ten program jako wylęgarnię fake newsów i produkowanych na polityczne życzenie kłamstw. Problem TVP polega na tym, że zdecydowana większość widzów to raczej im zarzuca mijanie się z prawdą. Stąd olbrzymia liczba skarg na "Jak oni kłamią" do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji".
TVP nie przejmuje się krytyką "Jak oni kłamią"
Na razie nic nie wskazuje na to, by szefowie Telewizji Polskiej jakkolwiek przejęli się krytycznymi opiniami na temat "Jak oni kłamią". Sam program w żaden sposób nie zmienił bowiem swojej formuły od strony merytorycznej. Co więcej, najwyraźniej ignorują też niski poziom oglądalności show. Mieliśmy dostać wielki hit, a tymczasem po pierwszych tygodniach jego obecności w ramówce możemy mówić o sporych rozmiarach niewypale.
Jak dowiedział się "Pressserwis", program "Jak oni kłamią" notuje średnią oglądalność na poziomie 3,6 proc. udziału w grupie ogólnej 4+ i 2,03 proc. w komercyjnej 16-59. To sporo gorszy wynik od długoterminowych osiągnięć TVP. Mimo to produkcja nadal jest nadawana w TVP Info od poniedziałku do piątku w godzinach 19:16-19:30.
Co więcej, Telewizja Polska stworzyła też osobny kanał w swojej aplikacji TVP Go, który pokazuje wyłącznie kolejne odcinki "Jak oni kłamią". Przeciwnicy TVN-u w teorii mogą więc oglądać kolejne odcinki na zapętleniu i przez okrągłe 24 godziny. Wcześniej w podobny sposób potraktowano równie kontrowersyjny serial "Reset".
TVP szykuje się do kampanii wyborczej
Związaną z "Jak oni kłamią" inicjatywę dla portalu Press ocenił medioznawca Jacek Dąbała. Nie ma on żadnych wątpliwości, że to element politycznej gry przed wyborami: "Oczywiście jest to związane z okresem przedwyborczym. Telewizja Polska po prostu wspiera w ten sposób tych, którzy posiłkują ją finansami" - stwierdził bez ogródek. A co wy o tym myślicie?
Zobacz też:
Ważne zmiany w TVP. Wszystko z powodu Tomaszewskiej
Wielka awantura w TVP. Magdalena Ogórek nie wytrzymała
Raków poznał rywala w Lidze Mistrzów. Wszystko jasne
