10 sezon "Top Model" to prawdziwy miszmasz pod względem różnorodności. Wśród osób walczących o wygraną jest transseksualna dziewczyna, lesbijka, a także kontrowersyjny syn księdza. Każdy z uczestników jest oryginalny i ma swój niepowtarzalny styl.
W siódmym odcinku 10 sezonu modowego show uczestnicy musieli zaprezentować się na pokazie, który miał miejsce na ulicach Warszawy. Aby móc zrealizować odcinek na potrzeby programu zamknięto nawet most znajdujący nad skrzyżowaniem ulic Jana Pawła, Chałubińskiego oraz Alei Jerozolimskich.
Zapewne TVN musiał sporo zapłacić za taki ruch.... Kierowcy niemogący przejechać przez wymienione ulice z pewnością byli wdzięczni Miszczakowi za taką "niespodziankę".
Uczestnicy podczas pokazu musieli zaprezentować się na wybiegu na wrotkach. Gościem specjalnym pierwszej części był Smolasty, śpiewający swoje utwory.
Syn księdza zaprezentował się w sukience
W drugiej części przyszli modele musieli nagrać krótki teledysk utrzymany w klimacie PRL. W tym zadaniu wspierał ich Ralph Kamiński. Największe wrażenie na jurorach show wywarł syn księdza, Mikołaj Jakub Krawiecki, który wystąpił w sukience.
Jego odważne wystąpienie zrobiło furorę. Doceniony został również Łukasz Wasielewski. Decyzją jury z programem pożegnała się Olga, która w zeszłym tygodniu żaliła się na panelu, że jednemu z uczestników nieładnie pachnie z ust... Cóż, teraz Olga nie będzie miała przynajmniej z tym problemu!
Dajcie znać, jakie wrażenia wywarł na was syn księdza, który zaprezentował się w "Top Model" w sukience.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/
Dagmara Kaźmierska pokazała zdjęcie z młodości. Jak nie onaMaja Hyży kusi w koronkowej bieliźnie
