Jeden z odcinków 6. sezonu "Top Model" dostarczył widzom wiele emocji. Nie tylko ze względu na to, że jego głównym punktem były rozbierane sesje, z którymi uczestnicy - o dziwo - nie mieli większych problemów.Największe zamieszanie wywołało zadanie aktorskie. Uczestnicy gościli bowiem na planie serialu "Druga szansa", gdzie m.in. Małgonia Kożuchowska uczyła ich, jak grać na emocjach i wczuwać się w rolę.Później przyszli modele musieli odegrać przydzielone im scenki. Niektórzy byli zdradzanymi żonami, inni z kolei przeprowadzali resuscytacje na szpitalnym korytarzu.Najtrudniejsze zadanie - według internautów oraz kolegów z programu - dostał Adam Niedźwiedź, który na co dzień jest zawodnikiem MMA. 22-latek musiał odegrać romans z przydzieloną mu koleżanką. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Kamila to tak naprawdę... Kamil. 18-latka, choć czuje się kobietą, na razie ma ciało mężczyzny, ponieważ jest jeszcze przed zmianą płci. W jej dowodzie widnieje imię Kamil.Adam początkowo mocno się speszył, ponieważ bał się reakcji środowiska MMA, które - jak sam przyznał - nie jest zbyt wyrozumiałe.Mimo wszystko 22-latek zmobilizował się do działania i wczuł się mocno w rolę. Do tego stopnia, że złożył na ustach Kamili romantyczny pocałunek.
Internauci nie byli zachwyceni tym, co zobaczyli. W sieci pojawiły się komentarze, z których można wywnioskować, że widzom nie spodobała się taka "ustawka".
"Po**bało ich z tą parą... Nie mogli jej dać do innej roli tylko do romansu z Bogu ducha winnym chłopakiem?" - pytali internauci.
Oglądaliście ten odcinek? Jak wasze wrażenia?
