W 2004 roku został niesłusznie skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności za zgwałcenie i zabójstwo 15-letniej dziewczyny. W marcu 2018 roku wyszedł na wolność po 18 latach.
Obecnie przed sądem domaga się zadośćuczynienia i odszkodowania w wysokości 18 milionów złotych za niesłuszny wyrok.
Tomaszowi trudno było odnaleźć się po wyjściu z więzienia, jednak nie poddał się. Niedawno podjął pracę w fundacji, a do tego poznał na portalu randkowym dziewczynę. Ania okazała się "tą jedyną" i Komenda poprosił ją o rękę. Zrobił to na premierze filmu, który przedstawiał historię jego życia (sprawdź!). Przed salą kinową wypełnioną ludźmi zapytał Annę, czy wyjdzie za niego. Na odpowiedź nie musiał długo czekać. Radości nie było końca, gdy okazało się, że para spodziewa się dziecka.
Na początku grudnia 2020 roku Tomasz i Anna zostali dumnymi rodzicami Filipa i teraz skupiają się na jego wychowaniu. To wielka zmiana w życiu Tomasza, który marzył o posiadaniu rodziny i normalnego życia. Ania ma już dzieci z poprzedniego związku, a dla Tomasza to nowe wyzwanie i wielkie przeżycie. Choć wciąż czeka na odszkodowanie, to nie pieniądze są dla niego teraz najważniejsze. Okazuje się, że Tomasz marzy o tym, by zobaczyć ukochaną Anię w bieli... "Chciałbym mieć ślub kościelny, marzę, żeby Ania w białej sukni stanęła ze mną na ślubnym kobiercu" - czytamy słowa Komendy w "Życiu na gorąco". Prócz tego pragnie, by jego rodzina cieszyła się spokojem i zdrowiem. Trzeba przyznać, że nie są to zbyt wygórowane marzenia! Wiele osób trzyma kciuki za Tomka i Anię, by mogli w miłości wychowywać Filipa. Ich sytuacja może ulec zmianie, zwłaszcza pod kątem materialnym, gdy na konto Komendy wpłynie znacząca suma odszkodowania. Czy wtedy zdecydują się na huczny ślub i wesele? Wiele na to wskazuje!
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:
