Na początku grudnia "Fakt" podał, że znany producent kosmetyków do włosów nie chce przedłużać z Alą kontaktu na kolejne reklamy szamponów. Podobno sprzedaż produktów firmy wcale nie wzrosła i szefostwo rozglądało się za inną celebrytką, która swoją twarzą mogłaby promować markę.
I znalazło! Tabloid ujawnia, że została nią Marta Żmuda-Trzebiatowska, której w przeciwieństwie do poprzedniczki udało się podpisać kontrakt aż na dwa lata. Alicja za roczną współpracę z firmą dostała 500 tysięcy złotych - ile zaproponowano Marcie, nie wiadomo.









