Piotr Machalica był jego przyjacielem. Zmarł 14 grudnia 2020 roku w wieku 65 lat. We wrześniu ożenił się z Aleksandrą, miał plany na życie. Niestety, koronawirus nie wziął tego pod uwagę.
Jego śmierć była szokiem nie tylko dla bliskich i przyjaciół, ale i wszystkich Polaków.
Andrzej Zieliński wiedział, że aktor przygotowuje się do roli w serialu "Tajemnica zawodowa". Miał zresztą spotkać się z nim na planie.
Zachorował nagle. Dostałem tę informację bodaj dzień przed rozpoczęciem zdjęć, ale oczywiście nikt, a na pewno nie ja, nie sądził, że to się tak tragicznie skończy - mówi Zieliński.
Nawet już sobie myślałem, że jak się później spotkam z Piotrusiem, to będziemy o tym rozmawiać, ale stała się rzecz straszna.

Zieliński spisał testament
Andrzej Zieliński wiedział, że choroba może dosięgnąć i jego, dlatego udał się do notariusza i przygotował na najgorszy scenariusz. Chciał, by bliscy mieli jasną sytuację.
Sporządziłem testament potwierdzony notarialnie, ale starałem się zachować ostrożność - opowiada "Na Żywo".
Koronawirusa przeszedł łagodnie, udało mu się uniknąć pobytu w szpitalu i ciężkiego przebiegu choroby.
Miałem tylko nadzieję, że jak już się to stanie, przejdę ją lekko, co rzeczywiście w moim przypadku tak wyglądało - dodaje.
Teraz wraca do rzeczywistości, coraz częściej spotyka się z przyjaciółmi. Cieszy się, że może w końcu wykonywać swoją pracę i grać w teatrze.
Nie zapomina jednak, że koronawirus nadal istnieje. Wszystkie znajome osoby namawia do szczepień. Dzięki temu można zapobiec chorobie lub przejść ją całkiem znośnie.




![Maja Rutkowski czy Rutkowska? Celebrytka zabrała głos [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000GTOSKKR8SB89I-C401.webp)




![Mroczek o przyćmieniu Bagiego w "TzG". Tak to tłumaczy [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LVHO731XK2N2C-C401.webp)