Aferą w rodzinie Joanny Opozdy od przeszła tygodnia żyją nasze rodzime media. W ubiegły weekend w domu teścia Antoniego Królikowskiego doszło do strzelaniny. Ojciec Joanny Opozdy usiłował postrzelić żonę, jednak interwencja policji szybko to udaremniła. Mimo nagrania całej sytuacji, która potem trafiła do mediów, Dariusz Opozda nie został zatrzymany.
Teść Królikowskiego potwierdza: jestem osobą niepełnosprawną!
To jednak nie koniec. Tuż po publikacji materiałów w social mediach, Antoni Królikowski zaapelował, by nie publikować wypowiedzi teścia. Aktor uważa, że jest on osobą niezrównoważoną i zagraża innym osobom. Cała rodzina czeka, aż dojdzie do zatrzymania.Natomiast Dariusz Opozda ma całkiem inne zdanie. Już jakiś czas temu wydał oświadczenie, w którym przedstawił całką odmienną wersję wydarzeń. Teraz znowu opublikował post na Instagramie i podkreśla, że winnym całej sytuacji jest... Antoni Królikowski.Zdecydował się napisać nawet bardzo mocne słowa. Jego zdaniem ten związek może zagrażać jego córce.Ponadto na opublikowanym InstaStory poinformował, że jest osobą niepełnosprawną i nie symuluje choroby. Opublikował także zaświadczenie lekarskie.
Udostępniam kartę informacyjną ze szpitala, żebyście wiedzieli, że nie symuluję, że jestem osobą niepełnosprawną, abyście poznali mój stan zdrowia i wiedzieli na kogo napadł Królikowski z moją żoną i przed kim służby mają chronić moją córkę Joannę.
Dariusz Opozda zapewne się odniósł do słów, które niedawno wypowiedział Antoni. Aktor przyznał, że policja zaproponowała mu ochronę żony. Jaka jest prawda i o co tak naprawdę chodzi w tej całej sprawie?
Zobacz też:
Teść Antka Królikowskiego wydał oświadczenie. Dariusz Opozda przedstawił inną wersję wydarzeń!
Maria Opozda wydała oświadczenie. Babcia aktorki tłumaczy się ze skandalicznych słów
Rewolucja Girl Power: Jak wyglądają dziś członkinie Spice Girls?
