Choć trudno w to uwierzyć, za kilka dni Tamara Arciuch przekroczy magiczną 40-tkę.
Dla aktorek to trudny moment.
"Przychodzi po prostu taka świadomość, że nie będę grała już jakiejś amantki, te role są za mną. Teraz raczej mamusie" – żaliła się w jednym z wywiadów Arciuch.
Aktorka martwi się też, że jej ciało się starzeje i pojawiają się "jakieś zmarszczki, z którymi trudno się pogodzić", ale zapewnia, że o żadnym wstrzykiwaniu i odmładzaniu u chirurga nie ma mowy!
Jej ukochany Bartek Kasprzykowski postanowił zrobić jej niespodziankę, aby w dniu urodzin jej głowy nie zaprzątały czarne wizje.
"Kupił jej pierścionek z krwistoczerwonym rubinem. Ten kamień jest symbolem miłości. Od wieków wierzono, że gwarantuje on stałość uczuć między kochankami. Bartek to romantyk" – opowiada jego znajoma w "Na Żywo".
Okazuje się, że droga biżuteria to nie jedyny prezent, jaki mąż przygotował dla Tamary.
"Aktor zamierza wykupić wycieczkę do Argentyny dla nich dwojga. (...) Tamara od dawna marzyła o wyprawie do tego kraju m. in. dlatego, że uwielbia tańczyć tango argentyńskie.
Gorąca milonga w Buenos Aires z pewnością sprawi, że poczuje się, jakby znów miała 20 lat" - czytamy.
Tego życzymy!








![Halejcio odwołała ślub kilka dni przed terminem. W tej sytuacji nie mogła postąpić inaczej [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LSNCCNNAINS0L-C401.webp)

