Prezenter TVP i wokalistka rozstali się bez prania brudów i szczegółowych opisów rozpadu związku na łamach prasy. Dziś Halina Mlynkova buduje nowy związek z Bartkiem Prokopowiczem, a Łukasz Nowicki rzucił się w wir pracy.
Oboje utrzymują przyjacielskie stosunki, a gospodarz "Pytania na śniadanie" odwiedził nawet swą "byłą" na premierze sztuki "Edith i Marlene" z jej udziałem.
Jednak ta sielanka nie zupełnie przekłada się na rzeczywistość. Najlepiej o tym świadczy fakt, że po raz pierwszy Halina zdradziła w wywiadzie dla "Olivii", jaki był stosunek Nowickiego do jej poczynań artystycznych.
"Pamiętam jak wracaliśmy kiedyś z Łukaszem do domu, rozmawialiśmy o płycie, która była już na ukończeniu ("Etnoteka"- przyp. red.)" - opowiada Halina.
"'Jesteś świetna' - powiedział Łukasz, a po chwili dodał: 'Ale beze mnie nie dałabyś rady'. 'Okej, myśl tak sobie' - skwitowałam w duchu, po czym weszłam do domu i w kilka minut napisałam: 'Bez ciebie nie mam rąk/ Bez ciebie głowy mi brak/ Bez ciebie tracę wzrok/ I tracę wszystkiego smak/ Bez ciebie nie wiem gdzie/ Bez ciebie nigdy nie wiem jak/ Bez ciebie nudzę się/ Bez ciebie trafia mnie szlag...'".
Wokalistka podkreśla, że tekst jest od początku do końca jej historią. Jak widać, Halinka trochę lubi prać brudy. A swoją drogą - spodziewalibyście się tego po Łukaszu?
Zobacz również:
