Joanna Dyrkacz z "Sanatorium miłości 5" mieszka według zasad feng shui
Program "Sanatorium miłości" daje szansę seniorom na wykorzystanie szansy na miłość, przyjaźń i niesamowite przygody. Jedną z uczestniczek 5. edycji show jest Joanna Dyrkacz, która przez 40 lat mieszkała w Stanach Zjednoczonych. Pracowała jako modelka, przeżyła ogromną miłość i rozczarowanie, a także pokonała uzależnienie od narkotyków.
Po latach Asia powróciła do Polski ze względu na chęć odnalezienia prawdziwych i szczerych uczuć w "Sanatorium miłości 5", a także pomocy osobom z uzależnieniami. Dziś pokazuje nam swoje mieszkanie w Warszawie, które zostało urządzone zgodnie z filozofią feng shui.
Tak mieszka Joanna z "Sanatorium miłości 5". Ogromny salon i stonowane kolory: "To przestrzeń, którą się dzielę"
Seniorka mieszka już w Warszawie 2,5 roku, a jej przestrzeń zgodna jest z jej stylem i filozofią życia. Prostotę, minimalizm i poczucie komfortu we własnym domu Joanna osiągnęła dzięki zastosowaniu techniki feng shui: otwartej przestrzeni w salonie, dużej ilości roślin, jasnymi kolorami ścian, dużą ilością światła i meblami ustawionymi przy ścianie.
"Studiowałam feng shui i stosuje go w projektowaniu swoich wnętrz. Feng shui to tworzenie harmonii między własnym wnętrzem a światem wokół nas. Z zasady lubię kolory chromatyczne i dodaje elementy dekoracyjne w kolorze. Ważne jest również zachowanie proporcji i ja osobiście lubię symetrię. Chodzi o to, że ktokolwiek przyjdzie do mieszkania czuje się dobrze i jest zrelaksowany. Porządek i prostota wpływa na nasze myśli, zachowania i nawyki. Nie mam dużo mebli by nie blokowały energii w mieszkaniu" - podkreśla Joanna.
Jak widać, seniorka wprowadziła zasady w życie, a nawet więcej - dzięki swoim umiejętnościom pomaga także swoim znajomym w urządzaniu mieszkań i domów.
"Mieszkanie ma ogromny salon nie bez powodu. Wykorzystuje tę przestrzeń do prowadzenia warsztatów rozwojowych. Odbyło się tutaj 25 różnych spotkań. Medytacje, joga, kręgi czy warsztaty. Jest to przestrzeń, którą się dzielę" - powiedziała naszemu reporterowi Asia z "Sanatorium miłości 5".
Tak mieszka Joanna z "Sanatorium miłości 5". Pokazała nam swój rytualny ołtarz
W tak harmonijnej przestrzeni odbywają się też spotkania dla osób uzależnionych. Seniorka wyznała w rozmowie z nami, że sama była uzależniona od narkotyków. Na szczęście w odpowiednim momencie zauważyła, jak destrukcyjnie działa to na jej życie i zerwała z nałogiem i jednocześnie z mężem.
"Fundację założyłem 10 lat temu w Stanach. Moją misją jest destygmatyzacja uzależnień. Promujemy również zdrowy styl życia. Właśnie przygotowujemy się do kampanii społecznej. Myślę, że będzie to pierwszy krok do akceptacji choroby uzależnień przez społeczeństwo" - wyjaśniła Joanna z "Sanatorium miłości 5".
Aby po warsztatach seniorka mogła powrócić do równowagi, niezbędnym elementem jest "ołtarz oczyszczenia". Są na nim świeczki, figurki buddy, a także roślinność i kadzidła. Dla Joanny to bardzo ważny element do odprawiania rytuałów.
"Ołtarzyk jest pomocnym elementem w medytacji i miejscem, gdzie trzymam różne rzeczy do oczyszczania energii mojego mieszkania" - wyjaśnia seniorka.
Joanna nie pokazała nam sypialni, bo pewne kwestie chce zostawić tylko dla siebie... Co całkowicie rozumiemy i szanujemy! Dziękujemy za możliwość podzielenia się swoimi "czterema kątami".
Zobacz też:
Joanna z "Sanatorium miłości" miała romans z mężem Felicjańskiej? Zabrała głos w sprawie!
Andrzej Sikorski i Joanna Dyrkacz z "Sanatorium miłości" są parą? Rzucił dla niej Monikę?
Joanna Dyrkacz opowiedziała o mężu uzależnionym od seksu. "Chciałam wyjść z tego związku"
