Słynny "Ken" z "Big Brothera" nieoczekiwanie zniknął z show-biznesu
Łukasza Wiewiórskiego, czyli słynnego Kena z "Big Brothera", znali i obserwowali swego czasu niemal wszyscy w naszym kraju. Popularny uczestnik trzeciej edycji reality show zapisał się w pamięci widzów przede wszystkim dzięki odważnym flirtom z inną uczestniczką programu - Agnieszką "Frytką" Frykowską. Ich romans przed kamerami długo elektryzował nie tylko fanów widowiska. Szczególne emocje wzbudziły namiętne igraszki, jakimi zafascynowani sobą uczestnicy oddawali się na oczach widzów.
Para utrzymywała relację również po opuszczeniu domu Wielkiego Brata, jednak ich znajomość nie przetrwała próby czasu. Zarówno Frytka, jak i Ken szybko zyskali miano najbardziej rozpoznawalnych twarzy związanych z "Big Brotherem" i w związku z tym planowali zrobić karierę w show-biznesie. Łukasz Wiewiórski marzył o realizowaniu się w roli aktora lub modela, jednak nie mógł liczyć na żadne ciekawe propozycję i szum wokół niego szybko ucichł. Jak potoczyły się jego dalsze losy?
Co robi dziś Ken z "Big Brothera"?
Okazuje się, że choć mężczyzna nie zrobił oszałamiającej kariery w show-biznesie, w życiu zawodowym wciąż związany jest z mediami. W 2017 roku celebryta pracował przy produkcji serialu Polsatu "Koty i zaloty" z Anną Dereszowską i Marcinem Perchuciem. Ostatnio współpracował też przy realizacji internetowego formatu "Ekler". "Ken" w swojej pracy odpowiedzialny jest za porządek na planie. Były uczestnik reality show związany jest także ze studiem Dobro Platige, które realizuje między innymi teledyski do utworów Maty.
Łukasz Wiewórski przez lata przeszedł też niezwykłą metamorfozę, a jego charakterystynczy image, który prezentował w "Big Brotherze" uległ znacznej przemianie.
Dziś aż trudno go rozpoznać. Zresztą, sami zobaczie, jak prezentuje się popularny "Ken":
Zobacz też:
Willa z "Bog Brothera" może zostać uratowana. Jej projektant przekonuje, ze nie jest za późno
Detektyw Rutkowski wyliczył sobie emeryturę. Powiedział też ile zarabia
Marzena Kipiel-Sztuka wyznała prawdę. Niedawno pochowała czwartego byłego ukochanego!
