Reklama
Reklama

Tak Czadoman świętował po wygranej w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"

Czadoman (34 l.) okazał się czarnym koniem tej edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo" i zgarnął wszystko. Wokalista w bardzo specyficzny sposób świętował swoje zwycięstwo.

Zwycięstwo Czadomana (sprawdź!) w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" zaskoczyło wszystkich. Nawet on sam chwile po wygranej nie wiedział, co powiedzieć.

"Ani razu w trakcie trwania tej edycji nie pomyślałem, że mogę wygrać. Jestem zaskoczony i zaszczycony. Jesteśmy świeżo po ogłoszeniu wyników i do mnie to jeszcze nie dotarło" - wyznał nam Czadoman. 

Gwiazdorowi bardzo ciężko było pozbierać myśli podczas rozmowy. Zapytany o swój ulubiony występ z programu, nie wiedział, co powiedzieć i wymienił praktycznie wszystkich artystów, w których się wcielił. 

Wywiad nabrał tempa, gdy padło pytanie o sposób świętowania wygranej. 

Reklama

"Idziemy z grupką gdzieś tam i zasiądziemy sobie. Jutro nie mam żadnych aktywności. Myślę, że nawet gdyby były, to by się nie odbyły. Przez trzy dni mam wolne i zamierzam to wykorzystać. Jeden dzień świętowania, a dwa dni dochodzenia do siebie" - zdradził nam Paweł. 

Na temat after party po finale 13. edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo" chodzą legendy. Podobno uczestnicy bawili się w najlepsze i nie szczędzili sobie alkoholu. 

Na imprezie zabrakło jedynie Andrzejewicz, która po zakończeniu nagrań pojechała do swojego dziecka. 

Gdy wokalista disco polo doszedł do siebie po imprezie, od razu pojechał do fundacji Rak’n’Roll przekazać czek na 100 tysięcy złotych, który wygrał w programie. 

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama