- Na razie jesteśmy po zaręczynach, a pobierzemy się dopiero po ukazaniu się nowej płyty Ich Troje, czyli najwcześniej wiosną przyszłego roku. Nie chcielibyśmy bowiem, być posądzeni o to, że wykorzystamy nasze wesele do promocji tego krążka - mówi "Twojemu Imperium" Dominika Tajner.
Narzeczona gwiazdora marzy o kameralnej uroczystości kościelnej (!), zdecydowanie skromniejszej od dotychczasowych ślubów Michała:
- Najważniejsze jest to, że chcemy być ze sobą, stworzyć normalną rodzinę. A cała towarzysząca temu otoczka nie ma znaczenia. Dlatego równie dobrze może to być huczne wesele, ale raczej nie w góralskim stylu, jak i skromne przyjęcie. Zobaczymy, co wymyśli Michał. Chcielibyśmy pobrać się w obrządku protestanckim, bo takiego Michał jest wyznania - ujawnia.
Para nie wyklucza również wspólnego potomstwa:
- Nic nie planujemy, ale jeśli los napisze nam taki scenariusz, z pewnością będziemy bardzo szczęśliwi - zapewnia Dominika.
